Forum Gospodarcze pod patronatem Putina. Na liście gości separatyści i ekstremiści
W Sankt Petersburgu rozpoczyna się Międzynarodowe Forum Gospodarcze. W wydarzeniu, któremu patronuje prezydent Rosji Władimir Putin, wezmą udział talibowie, separatyści z Donbasu i przedstawiciele junty wojskowej z Mjanmy.
2022-06-15, 06:34
Petersburskie forum gospodarcze to oczko w głowie Władimira Putina. Pierwsze spotkanie odbyło się w 2006 roku.
W kolejnych latach, aż do 2014 roku, gdy Rosja zaanektowała Krym, do Petersburga przyjeżdżali liderzy Unii Europejskiej, prezydenci i premierzy, a także znani ekonomiści i przedstawiciele światowych koncernów.
Kto na liście gości?
W 2022 roku nie ujawniono listy gości. Według niezależnych mediów w związku z rosyjską inwazją na Ukrainę część gości nie chce, aby publikowano ich nazwiska, bo obawia się potępienia ze strony społeczności międzynarodowej.
Rosyjskie media niezależne podały, że wśród gości, którzy będą słuchać wystąpienia Władimira Putina, będą talibowie i separatyści z Donbasu.
REKLAMA
Będą większe kary dla przeciwników Putina
W Rosji będą surowsze kary dla przeciwników polityki Władimira Putina. Odpowiedni projekt ustawy przyjęła w pierwszym czytaniu Duma Państwowa. Dokument przewiduje między innymi 20 lat pobytu w kolonii karnej za opowiedzenie się po stronie państw i organizacji, które Moskwa uzna za wrogie.
- "To starcie cywilizacji". Van Herpen: przy Putinie pokój jest niemożliwy i tylko wygrana Ukrainy może zakończyć wojnę
- Tak reżim Łukaszenki bogaci się na wojnie na Ukrainie. Moskwa opłaca swojego klakiera
- Rosja blokuje eksport zboża z Ukrainy. Snyder: nowy poziom kolonializmu i najnowszy rozdział polityki głodu
Przepisy w pierwszej kolejności uderzą w rosyjską opozycję. Po ich wejściu w życie za wzywanie do nałożenia na Rosję sankcji lub podejmowanie innych działań szkodzących reżimowi grozić będzie od 2 do 4 lat więzienia. Rosjanie, którzy wezmą udział w działaniach zbrojnych przeciwko Rosji, zostaną wysłani do kolonii karnej nawet na 20 lat. Podobna kara grozi za zdradę państwa. Natomiast za współpracę z zagranicznymi służbami i organizacjami ustawa przewiduje karę do 8 lat pozbawienia wolności.
Rosyjscy obrońcy praw człowieka zwracają uwagę, że Kreml inaczej niż opozycja ocenia, co jest w interesie państwa, a co nie jest.
REKLAMA
Posłuchaj
ms
REKLAMA