Czesław Michniewicz szykuje pozew ws. głośnej publikacji. Selekcjoner oskarży autora o zniesławienie
Czesław Michniewicz pozwie Szymona Jadczaka za tekst, w którym dziennikarz serwisu WP SportoweFakty opisał jego relacje z Ryszardem F. ps. "Fryzjer" - prowodyrem korupcyjnego procederu w polskim futbolu. Selekcjoner zamierza dochodzić swoich praw w ramach art. 212 kk, traktującego o zniesławieniu.
2022-06-26, 23:00
Tekst Szymona Jadczaka odbił się bardzo szerokim echem i na nowo otworzył dyskusję nt. rzekomego udziału Michniewicza w "aferze Fryzjera". Należy podkreślić, że mimo regularnych kontaktów z Ryszardem F. sąd nie postawił selekcjonerowi żadnych zarzutów, a przesłuchał go jedynie w charakterze świadka. Michniewicz konsekwentnie zapewnia o swojej niewinności.
Selekcjoner, mimo że nie skomentował tekstu Jadczaka, nie zamierza pozostawić sprawy bez reakcji. Jak powiedział w rozmowie z "Faktem" adwokat Michniewicza Piotr Kruszyński, do sądu niebawem wpłynie akt oskarżenia ws. głośnej publikacji.
- W imieniu pana trenera skieruję do sądu akt oskarżenia z artykułu 212, czyli o zniesławienie. Jest to przestępstwo prywatnoskargowe. Pan Jadczak pomawia pana trenera Michniewicza o korupcję, o ustawianie meczów, nie mając ku temu żadnych dowodów. Same bilingi rozmów nie mogą świadczyć o przestępstwie - zapowiada prawnik.
Pełnomocnik selekcjonera zaznacza, że same połączenia z "Fryzjerem" w żaden sposób nie obciążają jego klienta. - To, że pan Czesław Michniewicz rozmawiał z panem F., nie jest żadnym dowodem na korupcję. Dlatego wytaczamy proces karny o zniesławienie i pan Szymon Jadczak w sądzie będzie miał okazję udowodnić swoje twierdzenia - mówi Kruszyński.
REKLAMA
- "Show must go on". Jagiellonia Białystok zatrzymała gwiazdę. Jesus Imaz przedłużył kontrakt
- Ekstraklasa: Bartosch Gaul trenerem Górnika Zabrze. Ostatnio prowadził 4-ligowe rezerwy
- Ekstraklasa: sezon 2022/2023 ruszy w Częstochowie - TERMINARZ
bg
REKLAMA