"Wracają tezy znane z czasów stalinowskiej propagandy". Żaryn o retoryce Kremla dot. Zbrodni Katyńskiej
- Coraz częściej w przekazach informacyjnych Kremla wracają tezy znane z czasów stalinowskiej propagandy - ocenił w piątek rzecznik ministra koordynatora służb specjalnych Stanisław Żaryn. W Radiu Sputnik fałszowano prawdę o Zbrodni Katyńskiej - dodał.
2022-07-08, 16:27
Rzecznik ministra koordynatora służb specjalnych Stanisław Żaryn ocenił na Twitterze działania rosyjskiej propagandy, która uderza w Polskę. Jak zaznaczył, w przekazach informacyjnych Kremla coraz częściej wracają tezy znane z czasów stalinowskiej propagandy.
Zaznaczył, że Radio Sputnik, które - jak podkreśla - jest częścią państwowej machiny propagandowej Rosji, dopuściło się fałszerstw na temat prawdy o Zbrodni Katyńskiej.
W komentarzu Żaryna pojawia się wątek dwóch postaci rosyjskiej propagandy. - Anatolij Wasserman, propagandysta i deputowany do Dumy, oraz "historyk" Aleksiej Płotnikow, dyskutowali o tym, czy ZSRS jest odpowiedzialny za Zbrodnię Katyńską popełnioną przez sowieckie NKWD w 1940 roku - wskazał rzecznik ministra koordynatora służb specjalnych. - W ocenie Płotnikowa oficjalne stanowisko Kremla dot. odpowiedzialności za zbrodnię na Polakach było bezpodstawne - ocenił.
Zaostrzenie retoryki
Rzecznik zaznaczył też, że Płotnikow oskarżył Polaków o "wznoszenie pomników bez konsultacji". - Propagandysta wprost stwierdził, że "nie ma solidnych dowodów na winę ZSRS w egzekucji polskich oficerów" - zauważył Żaryn. Stanisław Żaryn zwrócił uwagę, że w ocenie Płotnikowa, "pomniki, które stawiane są, by upamiętnić ofiary Kremla, prezentują "jedynie polską wersję", a nie "ustalenia"".
REKLAMA
Żaryn kończy serię wpisów na Twitterze wnioskiem, że od kilku miesięcy rosyjska propaganda zaostrza retorykę w związku z popełnioną przez Kreml Zbrodnią Katyńską. - Ataki informacyjne są uzupełniane prowokacjami, wymierzonymi m.in. w polski cmentarz w Katyniu - zaznaczył.
pkur
REKLAMA