Iga Świątek wskazuje przyczynę hejtu w sporcie. "Tenis wiąże się z dużymi pieniędzmi"

Iga Świątek od 4 kwietnia nieprzerwanie prowadzi w światowym rankingu tenisistek WTA. Pierwsza rakieta świata poruszyła temat hejtu w sporcie. Wskazała, że powodem jego powstawania są pieniądze.

- Wiem, że hejt niestety będzie obecny, chociażby dlatego, że tenis wiąże się z dużymi pieniędzmi. A zakłady bukmacherskie nie pomagają w tym wszystkim - przyznała w wywiadzie dla TVN 24.

- Na tym opiera się, tak myślę, 80 procent hejtu, jaki dostajemy - dodała.

Kilka lat temu temat hejtu poruszyła Urszula Radwańska, która po jednym została nazwana s*** oraz życzono jej połamania nóg. "My sportowcy dostajemy takich wiadomości mnóstwo" - napisała w komentarzu do wulgarnej wiadomości, którą otrzymała. "Nie rozumiem, jak człowiek może napisać takie rzeczy do drugiego człowieka?".

Iga Świątek po rywalizacji w turnieju w Warszawie wystąpi na kortach twardych w zawodach WTA Toronto. Będzie to kolejny etap przygotowań do zbliżającego się wielkoszlemowego US Open. Liderka światowego rankingu poznała już rywalkę w drugiej rundzie - będzie nią Australijka Ajla Tomljanović. Mecz rozpocznie się 10 sierpnia (środa).

• WTA Cincinnati. Iga Świątek wraca do gry! Polka zmierzy się z Sereną Williams?
• Iga Świątek i Agnieszka Radwańska dały show. Mecz Przyjaciół dla Ukrainy przyniósł 2,5 mln złotych!
• US Open: pięcioro Polaków w turnieju głównym! Iga Świątek otwiera listę zgłoszeń

red/TVN 24