Koronawirus w Polsce. Ministerstwo Zdrowia podało najnowsze dane
Ministerstwo Zdrowia w cotygodniowym zestawieniu poinformowało, że od 25 do 31 sierpnia badania potwierdziły 21 927 zakażeń koronawirusem, w tym 3912 ponownych. Niestety są też zgony. Zmarło w sumie 157 osób z COVID-19.
2022-08-31, 12:20
Resort przekazał, że potwierdzone od 25 do 31 sierpnia zakażenia koronawirusem wykryto u osób z województw:
- mazowieckiego (3308)
- śląskiego (2746)
- małopolskiego (1914)
- wielkopolskiego (1740)
- lubelskiego (1462)
- łódzkiego (1403)
- dolnośląskiego (1365)
- podkarpackiego (1257)
- kujawsko-pomorskiego (1053)
- pomorskiego (1019)
- podlaskiego (922)
- zachodniopomorskiego (840)
- warmińsko-mazurskiego (815)
- świętokrzyskiego (795)
- opolskiego (559)
- lubuskiego (470)
W informacjach o 259 zakażeniach nie podano adresu. Dane te uzupełni inspekcja sanitarna. Ministerstwo podało, że na COVID-19 zmarło 37 osób, z powodu współistnienia COVID-19 z innymi schorzeniami - 120 chorych. W raporcie sprzed tygodnia resort zdrowia informował, że od 18 do 24 sierpnia badania potwierdziły 26 969 zakażeń koronawirusem, w tym 4663 ponowne. Zmarło 138 osób z COVID-19.
Łącznie od 4 marca 2020 r., gdy wykryto w Polsce pierwsze zakażenie SARS-CoV-2, potwierdzono 6 176 885 przypadków. Zmarły 117 093 osoby z COVID-19.
Koronawirus. System testowania a faktyczna liczba zachorowań
- Ilość wirusa SARS-CoV-2, krążącego w populacji jest bardzo duża - powiedział specjalista chorób zakaźnych prof. Miłosz Parczewski. Zaznaczył, że widoczne to jest na izbach przyjęć i w szpitalach, ale nie odzwierciedla tego obecny system testowania.
REKLAMA
- Bardzo trudno ocenić obecnie sytuację związaną z zachorowaniami na COVID-19. System testowania w żaden sposób nie odzwierciedla rzeczywistej liczby przypadków. Wykrywamy ich zapewne jakieś 10 proc. Patrząc natomiast na to, jak pracują izby przyjęć i szpitale, widać, że ilość krążącego w populacji wirusa SARS-CoV-2 jest bardzo duża - powiedział lekarz naczelny ds. COVID-19 w szczecińskim szpitalu wojewódzkim prof. Miłosz Parczewski.
Dodał, że przez wiele miesięcy większość zakażonych przechodziła chorobę z lekkimi objawami - teraz ponownie zaczyna przybywać zakażeń średniej ciężkości. Jak wyjaśniał, dominują pacjenci, którzy są zakażeni i mają dekompensację innych chorób współistniejących.
- "W okresie jesienno-zimowym liczba zachorowań zacznie rosnąć". Posobkiewicz o koronawirusie
- Mężczyzna zaraził się jednocześnie COVID-19, małpią ospą i HIV. Wcześniej był na wakacjach w Hiszpanii
- Moderna pozywa Pfizera. Chodzi o szczepionkę przeciwko COVID-19
ASP
REKLAMA
REKLAMA