Eurobasket 2022: Polska - Izrael. Trzeba wygrać z trudnym rywalem

W poniedziałek o godzinie 14.00 polscy koszykarze rozpoczną w Pradze swój trzeci mecz na tegorocznych mistrzostwach Europy. Kolejnym rywalem Biało-Czerwonych, którzy mają w dorobku zwycięstwo i porażkę, będzie niepokonany dotąd Izrael, mający w składzie występującego w NBA Deniego Avdiję. 

2022-09-05, 09:12

Eurobasket 2022: Polska - Izrael. Trzeba wygrać z trudnym rywalem
  • Polscy koszykarze mają niekorzystny bilans spotkań z Izraelem, jednak w czerwcu zdołali pokonać tego rywala po dogrywce
  • W tamtym meczu nie wystąpił jednak lider izraelskiego zespołu Deni Avdija 

Na relacje z meczów reprezentacji Polski na EuroBaskecie 2022 zapraszamy na antenę Radiowej Jedynki. Zmagania Biało-Czerwonych relacjonował będzie wysłannik Polskiego Radia na mistrzostwa Mateusz Ligęza.

>>> EuroBasket 2022 SŁUCHAJ RELACJI

Niekorzystny bilans z Izraelem 

Izrael pokonał po dogrywce Finlandię 89:87, a następnie wygrał z Holandią 74:67. Polska ma na koncie zwycięstwo nad Czechami 99:84 i porażkę z "Suomi" 59:89.

Bilans meczów Biało-Czerwonych z Izraelczykami o punkty nie jest korzystny - w 13 spotkaniach wygrali tylko cztery razy.

Mecz w Pradze będzie 10. pojedynkiem w mistrzostwach Europy. W siedmiu ostatnich spotkaniach tej rangi Izrael wygrał sześć razy.

Ostatnio wygrali Polacy 

Ostatni mecz między obydwoma zespołami odbył się w czerwcu, w Lublinie w kwalifikacjach MŚ 2023 i wówczas ekipa trenera Igora Milicicia pokonała rywali 90:85 po dogrywce.

W tamtym spotkaniu nie wystąpił jednak Deni Avdija, który w Pradze jest liderem izraelskiej drużyny.

Początek meczu Polska - Izrael w poniedziałek 5 września o godzinie 14.00.

REKLAMA

Posłuchaj

Rozgrywający Jakub Schenk wierzy w dobrą postawę swojej drużyny w poniedziałkowym meczu. (IAR) 0:10
+
Dodaj do playlisty

Posłuchaj

Tak Jakub Schenk scharakteryzował grę Izraela (IAR) 0:41
+
Dodaj do playlisty

  

REKLAMA

Koszykarz z polskim obywatelstwem w składzie rywali

W składzie rywali wybiegnie Gal Mekel, koszykarz z polskim obywatelstwem, wszyscy jego dziadkowie – ze strony matki i ojca – pochodzą z Polski.

- Rodzice mamy mieszkali w Krakowie, a ojca - w różnych miejscach, ale większość rodziny w okolicach tego miasta. Dziadkowie ze strony mamy przeżyli wojnę w Polsce. Babcia nie była w getcie. Uciekła do lasu i ukrywała się tam przez trzy lata z partyzantami. Wyemigrowali pod koniec lat 50., mama urodziła się już w Izraelu, ale jej brat jeszcze w Polsce, miał rok, gdy wyjechali - wyjaśnia koszykarz.

- Dziadkowie ze strony ojca, uciekając przed holocaustem, przyjechali do przyszłego państwa Izrael w trakcie wojny na statku „Exodus”. To słynna historia, kiedy brytyjskie władze nie pozwoliły im zejść na ląd, więc czekali na morzu. Ciągle się o tym opowiada w mojej rodzinie – przypomniał 34-letni koszykarz.

Przyznał, że w Polsce był kilka razy, nie tylko przy okazji meczów drużyn, w których występował.

- Przyjeżdżałem razem z mamą, która mówi płynnie po polsku. Ja znam kilka słów, ale polskich koszykarzy rozmawiających na boisku nie rozszyfruję. Mam dobrego przyjaciela wśród waszych graczy - z Adamem Waczyńskim występowałem w zespole z Malagi - zaznaczył.

Mierzący 190 cm rozgrywający ma za sobą bogatą karierę, łącznie z występami w lidze NBA w barwach Dallas Mavericks i New Orleans Pelicans w latach 2013-2015. Potem grał m.in. w Crvenej Zvezdzie Belgrad, Maccabi Tel Awiw, Herbalife Gran Canaria, Zenicie Sankt Petersburg, Unicai Malaga, a w ostatnim sezonie w MoraBanc Andora.

W Eurobaskecie 2015 we Francji ze średnią 15,8 pkt był drugim strzelcem reprezentacji, za wieloletnim graczem NBA Omrim Casspim - 16,4. Potrafi także kreować pozycje dla partnerów z zespołu. W dwóch dotychczasowych meczach grupy D grał w sumie 47 minut, zdobył 15 punktów, trafiając m.in. wszystkie sześć wolnych i jedyny rzut za trzy, zebrał z tablic 10 piłek i miał siedem asyst.

O meczu z Polską w O2 Arenie w Pradze powiedział, że spotkają się dwa dobre zespoły i że będzie to kluczowa rywalizacja dla obydwu stron.

- Traktujemy polską drużynę z dużym respektem. W ostatnich kilku latach mieliśmy okazje spotykać się wiele razy. Ciągle pamiętamy ostatni, przegrany mecz w Polsce. To zespół grający fizycznie, dobrze prowadzony. Musimy wykorzystać w tym meczu nasze atuty. Spodziewamy się twardej walki - podkreślił. 

Czytaj także:

REKLAMA

PolskieRadio2.pl/Eurobasket2022 PolskieRadio24.pl/Eurobasket2022

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej