Rosjanie cofają się z obwodu charkowskiego. "Podarowali" Ukrainie dużo sprzętu
"Wycofujący się z obwodu charkowskiego rosyjscy żołnierze podarowali Siłom Zbrojnym Ukrainy sprzęt o wartości 130 milionów dolarów, można nim wyposażyć cały batalion" - napisał w mediach społecznościowych ukraiński dziennikarz Roman Cymbaluk.
2022-09-11, 19:23
Według obliczeń dziennikarza, Rosjanie pozostawili po sobie 20 sprawnych czołgów T-80 i 20 wymagających naprawy, 40 jednostek lekkich maszyn pancernych, 10 systemów artyleryjskich, w tym cztery samobieżne haubicoarmaty 2S19 Msta-S, około 100 sztuk zwykłych pojazdów oraz wyposażenie bojowe i drony. ''I jeszcze rosyjska hańba, ale jej się nie da zmierzyć żadną jednostką'' - napisał Roman Cymbaluk.
Wcześniej szef charkowskiej administracji wojskowej informował, że ukraińskie siły obronne wyzwoliły już ponad 40 miejscowości w tym obwodzie. W tym samym czasie Kyiv Post opublikował na Twitterze nagranie z ukraińskimi żołnierzami, którzy wyzwolili miejscowość Hoptiwka w obwodzie charkowskim. "To oznacza, że dotarliśmy do granicy z Rosją!" - zaznaczono we wpisie.
Rosyjski portal Agentstwo (założony za granicą przez dziennikarzy niezależnego portalu Projekt) podał w niedzielę, że ministerstwo obrony Rosji przedstawiło na briefingu mapę, na której wskazano tereny kontrolowane obecnie przez armię ukraińską.
Czytaj także:
kmp
REKLAMA
REKLAMA