Węgry bez unijnych środków? Większość europosłów naciska na KE
Europosłowie naciskają na Komisję Europejską w sprawie Węgier, ta jednak wysyła pojednawcze sygnały - donosi korespondentka Polskiego Radia Beata Płomecka. Na sesji plenarnej Parlamentu Europejskiego w Strasburgu odbyła się debata poświęcona propozycji zablokowania Węgrom części unijnych funduszy.
2022-10-04, 19:43
Chodzi o 7,5 miliarda euro, a powodem są zarzuty dotyczące korupcji, braku przejrzystości przy wydawaniu pieniędzy z europejskiego budżetu i przy zamówieniach publicznych. Komisja zaproponowała zamrożenie pieniędzy we wrześniu, ale ostateczna decyzja należy do państw członkowskich.
Komisarz do spraw budżetowych Johannes Hahn podkreślał w Strasburgu, że należy docenić zmiany wprowadzane na Węgrzech - relacjonuje korespondentka Polskiego Radia w Brukseli Beata Płomecka. Przyjęty bowiem już został pierwszy pakiet przepisów, które mają gwarantować skuteczną walkę z korupcją.
Większość europosłów surowa dla Węgier
Europosłowie apelowali z kolei, aby nie odblokowywać pieniędzy dopóki nie będzie poprawy sytuacji na Węgrzech. Domagali się też, by warunkiem było wstąpienie do Europejskiej Prokuratury. Niektórzy deputowani krytykowali też komisarza Hahna za pojednawczą postawę. Węgier bronili europosłowie PiS-u oraz rządzącej partii Fidesz.
- Węgry bez środków z UE? Dr Hejj: władze będą dążyły do porozumienia z instytucjami unijnymi
- Węgierski europoseł o relacjach krajów członkowskich z UE: konstytucja stanowi filar państwa
W najbliższych kilkunastu dniach będzie wiadomo, czy Węgry dostaną więcej czasu na wprowadzenie zmian w prawie - 3 miesiące zamiast miesiąca. Za wydłużeniem tego okresu jest Komisja Europejska, które sugerowała to już unijnym krajom. Najpóźniej w drugiej połowie grudnia się okaże, czy pieniądze dla Węgier zostaną zablokowane.
Zobacz również: Marcin Przydacz w "Sygnałach dnia"
IAR/kp/jp
REKLAMA