"Zakradają się, by przemalować rodzinę". Papież Franciszek przestrzega przed ideologiami

Papież Franciszek przestrzegł przed ideologiami niszczącymi rodzinę. W przemówieniu podczas poniedziałkowej audiencji przedstawicieli Papieskiego Instytutu Teologicznego Jana Pawła II dla Nauk o Małżeństwie i Rodzinie Franciszek mówił, że "są ideologie, które zakradają się, by z ideologicznego punktu widzenia wyjaśniać czy wręcz przemalować rodzinę". Tymczasem - mówił Ojciec Święty - "rodzina nie jest ideologią, a rzeczywistością".

2022-10-25, 07:29

"Zakradają się, by przemalować rodzinę". Papież Franciszek przestrzega przed ideologiami

- Kiedy nadchodzą ideologie, by upiększyć rodzinę, niszczy się wszystko - ostrzegł Franciszek w przemówieniu do delegacji Papieskiego Instytutu Teologicznego Jana Pawła II dla Nauk o Małżeństwie i Rodzinie.

Franciszek: musimy strzec rodziny

Papież stwierdził, że rodzina jest "swoistą gramatyką podstawowych ludzkich uczuć". Ponieważ to w niej uczymy się miłości i solidarności, toteż zaniedbana i zaburzona rodzina daje początek "poranieniu" całego porządku relacji społecznych.

Musimy strzec rodziny, a nie ją więzić - mówił papież podczas audiencji w Watykanie. Tłumaczył, że wspieranie rodziny przez społeczeństwo jest konieczne, ponieważ praca, którą wykonuje, jest "z pożytkiem dla wszystkich" - Musimy pomagać rodzinie, aby rozwijała się tak jak powinna się rozwijać - dodał.

- Odpowiedzialnością tak państwa, jak i Kościoła jest słuchanie rodzin - podkreślał Ojciec Święty, dodając, że konieczne jest "wspieranie ich i zachęcanie w ich misji na rzecz bardziej ludzkiego, bardziej solidarnego i braterskiego świata".

REKLAMA

"W małżeństwie i rodzinie będą niedoskonałości"

- Nie możemy oczekiwać, aby rodzina była doskonała, by zatroszczyć się o jej powołanie i zachęcić w jej misji - uważa papież, dodając: "W małżeństwie i rodzinie zawsze będą niedoskonałości".

- Wiele w społeczeństwie, pełnym pęknięć, zależy od ponownego odnalezienia radości życia rodzinnego, inspirowanego przez Boga - ocenił Franciszek.

Zdaniem Ojca Świętego "turbulencje, które teraz wystawiają na próbę wszystkie więzy rodzinne, wymagają skrupulatnego rozeznania, by rozpoznać znaki mądrości i miłosierdzia Boga".

- Nie jesteśmy prorokami nieszczęścia, ale nadziei - oświadczył. - Dlatego w rozważaniu powodów kryzysu nie traćmy nigdy z oczu pocieszających znaków - mówił papież.

REKLAMA

Papież: rodzina nie jest ideologią

- Uważajmy na ideologie, które zakradają się, by wyjaśnić rodzinę z ideologicznego punktu widzenia. Rodzina nie jest ideologią, ale rzeczywistością. Rodzina rozwija się według realnej dynamiki - mówił Franciszek.

Jak wyjaśnił, kiedy pojawiają się ideologie, które chcą "wyjaśniać, czym jest rodzina, lub by ją przemalować", wówczas "dzieje się to, co teraz widzimy, i wszystko zostaje zniszczone.

- Rodzina ma tę łaskę, że tworzą ją mężczyzna i kobieta, którzy się kochają i są płodni. By zrozumieć rodzinę, trzeba odnosić się do konkretu, a nie do ideologii. Ideologie rujnują, ideologie zakradają się, by wprowadzić na drogę zniszczenia. Uważajcie na te ideologie! - ostrzegał papież.

Papieski Instytut Teologiczny Jana Pawła II dla Nauk o Małżeństwie i Rodzinie

Papieski Instytut Jana Pawła II dla Studiów nad Małżeństwem i Rodziną został założony przez polskiego papieża w 1981 roku. Instytut jest częścią Papieskiego Uniwersytetu Laterańskiego. Na mocy decyzji Franciszka od pięciu lat nosi nazwę Papieski Instytut Teologiczny Jana Pawła II dla Nauk o Małżeństwie i Rodzinie.

REKLAMA

Tłumacząc powody tej zmiany, papież zaznaczył, że jego intencją było nadanie "wigoru" tej instytucji i zapewnienie jej szerokiego rozwoju, aby "odpowiedzieć na wyzwania trzeciego tysiąclecia".

Kładąc nacisk na to, że dodano określenie "Papieski", Franciszek stwierdził: "Ciężko myliłby się ten, kto odczytywałby odnowione więzy z obowiązującym nauczaniem jako przeciwstawienie misji, otrzymanej wraz z powołaniem" Instytutu.

- Ziarno rośnie i wydaje kwiaty oraz owoce. Jeśli ziarno nie rośnie, jest jak eksponat z muzeum, ale nie rośnie - mówił. Słowa te to nawiązanie do polemik, jakie w części środowisk wywołały zmiany wprowadzone przez Franciszka w Instytucie założonym przez św. Jana Pawła II.

Czytaj również:

PAP/eKAI.pl/jmo

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej