Tusk odrzucił zaproszenie do debaty z premierem Morawieckim. Pokrętne tłumaczenia rzecznika PO
Rzecznik PO Jan Grabiec poinformował na Twitterze, że Donald Tusk nie weźmie udziału w programie TVP Info "Strefa starcia". Platforma w ten sposób odrzuciła zaproszenie dla swojego lidera do debaty z premierem Mateuszem Morawieckim. Tusk - jak przekazali dziennikarze Telewizji Publicznej - wielokrotnie w przeszłości odmawiał pojawienia się w studiu.
2022-10-30, 19:40
"Dostaliśmy właśnie desperackie zaproszenie dla premiera Tuska do wieczornego programu TVP z udziałem premiera Morawieckiego. Donald Tusk jest gotów na debatę z prawdziwym liderem i prawdziwymi dziennikarzami w prawdziwej telewizji" - poinformował w niedzielę we wpisie na Twitterze Jan Grabiec. Polityk nie ujawnił jednak szczegółów tego zaproszenia.
Premier Mateusz Morawiecki - w przeciwieństwie do Tuska - pojawił się w niedzielę w TVP Info.
"Odwagi panie przewodniczący"
Całą sytuację skomentował prowadzący "Strefę starcia" Michał Adamczyk. Jego zdaniem przewodniczący PO powinien skomentować zeznania Marcina W., który stwierdził, że ówczesny premier był skorumpowany.
"Panie przewodniczący, pytań naprawdę jest wiele, teraz dochodzi kolejne: dlaczego mówił pan, że Marcin W. jest wiarygodny, a później zmienił pan zdanie? Odwagi panie przewodniczący. Czas zmierzyć się z pytaniami, których nie usłyszy pan w redakcjach, które roztaczają nad panem parasol ochronny" - napisał Michał Adamczyk. Do swojego wpisu dołączył fragment "Strefy Starcia" w którym mówił, że politycy PO nie przyjmują zaproszeń do dyskusji.
REKLAMA
Podobną opinię wyraził szef portalu TVP Info Samuel Pereira. "Rok temu, gdy wysłano go do Polski, to napinał mięśnie, że nie boi się pytań. Dziś wiemy, że Tusk to cykor, który od 49 odcinków boi się przyjść do @StrefaStarcia" - napisał na Twitterze.
"Przerażenie wizją konfrontacji"
Sprawę odmowy udziału w debacie skomentowali także politycy PiS. "Panie @donaldtusk, wszyscy wiedzą, że do rozmowy potrzebne są argumenty, a Pan nie ma żadnych. Stąd ten unik" - napisał minister edukacji i nauki prof. Przemysław Czarnek.
Do sprawy odniósł się również m.in. publicysta Dawid Wildstein z "Gazety Polskiej": "Ktoś w TVP myślał, że Tusk przyjmie zaproszenie? Bez jaj, lata minęły od czasów, gdy był to sprawny polityk. Dziś, otoczony przez durnych klakierów, świadomy nędzy własnego programu, intelektualnie co najwyżej przeciętny, jest przerażony wizją konfrontacji z kimś spoza TVN i GW".
REKLAMA
ng//PAP
REKLAMA