Prezes PiS: jeśli sytuacja się zaostrzy, zbudujemy mur taki jak na granicy z Białorusią
- Budowa zapory tymczasowej na granicy z obwodem kaliningradzkim trwa. Jeżeli jednak sytuacja się zaostrzy, powstanie tu mur taki jak na granicy polsko-białoruskiej, może nawet silniejszy - powiedział prezes PiS Jarosław Kaczyński.
2022-11-07, 09:59
W wywiadzie wyemitowanym w poniedziałek (7 listopada) w Polskim Radiu Olsztyn Jarosław Kaczyński, pytany o budowę tymczasowej zapory na polsko-rosyjskiej granicy, powiedział, że "ta budowa już się zaczęła, to już trwa, i będzie kontynuowana".
- Jeżeli sytuacja będzie się zaostrzała, to powstanie także mur, taki jak na granicy polsko-białoruskiej, może nawet silniejszy. Krótko mówiąc, musimy się bronić. W tej chwili do tego obwodu przylatują ludzie z Bliskiego Wschodu i jest bardzo poważne niebezpieczeństwo, że będą wykorzystywani tak, jak to się działo na granicy polsko-białoruskiej. No i dlatego te decyzje muszą być podjęte, bo jest wojna i ona może być prowadzona bardzo różnymi metodami - powiedział prezes PiS.
"Miejsce strategiczne"
Pytany o kwestię zwiększenia liczebności wojska i sprzętu wojskowego w woj. warmińsko-mazurskim, mówił, że wynika to z bliskości przesmyku suwalskiego.
- To jest takie miejsce, które trzeba określić jako strategiczne. W tej chwili siły rosyjskie w okręgu królewieckim, czy też kaliningradzkim, to już jak kto woli, są bardzo zmniejszone, bo przerzucono je w dużej części, w dwóch trzecich podobno, niektórzy mówią, że nawet w 80 proc., na front ukraiński - powiedział.
REKLAMA
Niemniej - zaznaczył - "to taki przyczółek rosyjski w tej części Europy i może być w różny sposób wykorzystywany". - Próby destabilizacji kraju, w tym wypadku Polski, to jest metoda już raz zastosowana. Przeciwstawiliśmy się jej, gdybyśmy się jej nie przeciwstawili, to sądzę, że nasze możliwości pomocy Ukrainie byłyby radykalnie zmniejszone - powiedział Jarosław Kaczyński.
"Klamka zapadła"
Pytany o kwestię finansowania z budżetu państwa modernizacji portu w Elblągu, który jest beneficjentem przekopu przez Mierzeję Wiślaną, Kaczyński odpowiedział, że "nie jest to dzisiaj łatwe, bo przecież jest czas wielkiego kryzysu w skali światowej, kryzysu przede wszystkim właśnie w sferze finansów publicznych i skądinąd także niepublicznych".
- Ale tu jakby klamka zapadła, ten port musi być rozbudowany i to ma sens. Może dojść do kilku milionów, a może nawet i więcej ton przeładunku, w szczególności, jeżeli by się zmieniła sytuacja w Rosji, no i Rosja weszłaby z powrotem do grona normalnych państw, z którymi się handluje. To być może czas niebliski, ale trzeba na to liczyć. Trzeba liczyć na to, że szok klęski - bo chcemy, żeby Rosja tę wojnę przegrała - ten kraj zmieni, przynajmniej po części" - powiedział prezes PiS.
- Zapora na granicy z Rosją. Wiceszef MSWiA podał termin ukończenia budowy
- "Dzisiaj to Moskwa jest hubem migracyjnym". Wiceszef MSWiA o próbach nielegalnego przekraczania granicy z Polską
- Migranci na granicy chcą pokonać zaporę. "Od białoruskich służb dostają m.in szlifierki"
- Kamiński: to, co się działo na naszej granicy, to był wstęp do wojny na Ukrainie
nj, PAP, kor
REKLAMA