Szczątki prezydentów RP na uchodźstwie wróciły do kraju. Wkrótce uroczystości w Świątyni Opatrzności Bożej
Z udziałem władz państwowych odbędzie się dziś w Warszawie pogrzeb trzech polskich prezydentów na uchodźstwie. W podziemiach Świątyni Opatrzności Bożej w Warszawie uroczyście zostaną złożone sprowadzone z Wielkiej Brytanii szczątki: Władysława Raczkiewicza, Augusta Zalewskiego i Stanisława Ostrowskiego. Premier Mateusz Morawiecki, witając na płycie lotniska na warszawskim Okęciu ich prochy, mówił, że zapewniali oni ciągłość instytucji wolnej Polski.
2022-11-12, 13:37
Samolot ze szczątkami prezydentów RP na uchodźstwie Władysława Raczkiewicza, Augusta Zaleskiego i Stanisława Ostrowskiego wylądował w sobotę o godz. 13 na płycie warszawskiego lotniska wojskowego. Jak podkreślił premier Mateusz Morawiecki, prezydenci ci "w mrocznych czasach niewoli komunistycznej przechowywali insygnia RP". - To oni wraz z innymi działaczami na uchodźstwie byli depozytariuszami pamięci, ciągłości państwa polskiego, a także strażnikami nadziei. To właśnie także dzięki ich wytrwałości naród polski trwał przez dziesięciolecia w niewoli komunistycznej i dotrwał do 1989 r., kiedy zawitała do nas jutrzenka wolności - wskazał.
Premier Morawiecki zwrócił uwagę, że "nie moglibyśmy do tego czasu wolności dotrwać, gdyby nie wysiłek pokoleń - tutaj w kraju, ale i za granicą". - Tam za granicą los pozostawił naszych najwspanialszych synów i córki po II wojnie światowej. To właśnie oni wszyscy starali się przechować pamięć, świadczyć o prawdzie i nadziejach narodu polskiego na odzyskanie wolności. To oni, można rzec, budowali tam na uchodźstwie równoległą polis, która była zadrą w oku władz komunistycznych, która mówiła o tym, że Polska - która była wprawdzie na mapie - to nie jest ta wymarzona wolna Polska, o którą biły się pokolenia Polaków w XIX w., za którą umierali nasi przodkowie, walcząc o niepodległość w latach 1918-1921 - powiedział.
- Dziś, po długiej podróży, nasi prezydenci na uchodźstwie, prezydenci Rzeczypospolitej, Władysław Raczkiewicz, August Zaleski, Stanisław Ostrowski, wracają na polską ziemię. Wracają tu, gdzie jest ich miejsce. Wracają i będą tutaj spoczywać w spokoju, na zawsze. Będą jednocześnie na zawsze świadkami prawdy, ciągłości i marzenia o wielkiej Rzeczypospolitej. Cześć ich pamięci! - podsumował premier.
REKLAMA
Trumny, w uroczystym kondukcie żałobnym, zostaną przewiezione ulicami Warszawy do Świątyni Opatrzności Bożej na Wilanowie.
Tam o godzinie 15.00 rozpocznie się główna część uroczystości - msza żałobna. Liturgii przewodniczyć będzie przewodniczący Episkopatu Polski abp Stanisław Gądecki, homilię wygłosi metropolita warszawski kardynał Kazimierz Nycz, a egzekwie prowadzić będzie prymas Polski abp Wojciech Polak.
Po zakończeniu mszy świętej prezydentów żegnać będą między innymi prezydent Andrzej Duda i premier Mateusz Morawiecki.
REKLAMA
"Legalne władze były w Wielkiej Brytanii"
Jak mówił w rozmowie z IAR sekretarz stanu w Kancelarii Prezydenta Andrzej Dera, wydarzenie to symbol nawiązujący do trwania II Rzeczpospolitej na emigracji. Jak dodał, Polacy przez cały okres PRL nie mieli szansy, by wskazać swoją władzę. Gdy odbyły się pierwsze, częściowo wolne, wybory, komuniści przegrali je z kretesem.
- Legalne władze były w Wielkiej Brytanii. To, co wprowadzono nam po II wojnie światowej pod dyktando Moskwy, nigdy nie było poddane wyborom - powiedział Andrzej Dera.
Posłuchaj
Szef Urzędu do spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych Jan Józef Kasprzyk uważa, że przeniesienie doczesnych szczątków prezydentów do Polski powinno odbyć się zaraz po upadku komunizmu. Jak jednak zaznaczył, w kraju istniało wiele sił politycznych, które nie chciały tego dokonać.
- Dla wielu środowisk, również politycznych, w Polsce, ważny był porządek, który wywodził się z PRL. Tymczasem jeśli III Rzeczpospolita ma być kontynuatorką tradycji II Rzeczpospolitej, to musi uznać, że prawdziwe władze były w Londynie - powiedział Jan Józef Kasprzyk.
REKLAMA
Posłuchaj
Uroczystości w Świątyni Opatrzności Bożej
Obok szczątków trzech prezydentów RP na uchodźstwie do Mauzoleum w Świątyni Opatrzności Bożej zostaną przeniesione szczątki ostatniego prezydenta na uchodźstwie Ryszarda Kaczorowskiego i jego małżonki, które spoczywają teraz w innej części krypt pod Świątynią. Obok nich znajdą się także symboliczne groby pozostałych prezydentów: Kazimierza Sabbata, pochowanego na cmentarzu Gunnersbury w Londynie, oraz Edwarda Raczyńskiego, spoczywającego w rodowym mauzoleum w Rogalinie.
W hołdzie dla prezydentów RP o godz. 16.30 zabrzmią dzwony we wszystkich kościołach archidiecezji warszawskiej. Uroczystości pogrzebowe trzech pierwszych prezydentów RP na uchodźstwie zwieńczą obchody odzyskania niepodległości przez Polskę.
jp/IAR/kor
REKLAMA