Beczki pełne druków i najstarsze księgarnie świata

Dzieje sprzedawania książek należą nie tylko do historii handlu, lecz także i kultury. Księgarnie od zawsze były bowiem przestrzeniami szczególnymi: jako miejsce wymiany wiedzy i spotkań książkowych poszukiwaczy, jako skarbnice klasyki i dostarczyciele nowych idei.  

2024-12-13, 05:55

Beczki pełne druków i najstarsze księgarnie świata
XIX-wieczne wnętrze brukselskiej księgarni Tropismes . Foto: Shutterstock

Obchodzony 13 grudnia Dzień Księgarza jest dobrą okazją, by przyjrzeć się, choćby w ogólnym zarysie, początkom księgarstwa, a także sprawdzić, które z księgarń należą do najdłużej istniejących.


Posłuchaj

O książce Jorge Carrióna "Księgarnie" opowiada Kinga Michalska. Audycja Kasi Dydo z cyklu "Stacja Kultura" (PR, 2017) 9:05
+
Dodaj do playlisty

 

Sokrates idzie do księgarni

Zaczęło się, jak wszystko w naszym kręgu kulturowym, w epoce grecko-rzymskiej. Pierwsze wzmianki o handlu "książką" – rozumianą oczywiście szeroko, jako wykonany z różnego materiału dokument piśmienniczy - pochodzą z V wieku p.n.e. Jednym z miejsc, w którym można było zaopatrzyć się w tego typu dobra, była agora w Atenach (główny plac miasta) za czasów Sokratesa.

Początkujący "handel księgarski" rozwinął się od III w p.n.e., kiedy to w Aleksandrii powstała największa biblioteka świata starożytnego. Skoro tak prężnie działała Biblioteka Aleksandryjska, podkreślał Jorge Carrión w swojej książce "Księgarnie", musiały istnieć i miejsca, które ją zapatrywały.

REKLAMA

Książki sprzedawano również w Rzymie za czasów pisarzy Cycerona i Katullusa (I w. p.n.e.) czy, nieco później, w Reims czy Lyonie za czasów Pliniusza Młodszego (I/II w. n.e.).

Miejsca te różniły się rzecz jasna od nowożytnych "sklepów z książkami" – związane były z działalnością ówczesnych wydawców, czyli kopistów, oraz tych, którzy dystrybuowali ich prace. "Stragany", "kramy" – takimi słowami badacze próbują opisać fizyczny charakter tych praksięgarń.

Moje drogie książki

Temat "rynku księgarskiego" pojawił się ponownie w europejskich dziejach około XII wieku, wraz z powstaniem pierwszych uniwersytetów (osoby powołane przez uczelnie do sprawdzania książek zwały się libriariuszami).

W tym to też czasie, jak dowodził Alberto Manguel w "Mojej historii czytania", "książki zaczęto uznawać za przedmiot handlu". A przy tym: przedmiot niezwykle drogi, bo bywało i tak, że ówcześni pożyczkodawcy uznawali książki za zabezpieczenie zaciągniętego długu.

REKLAMA

Kolejne ważne momenty w dziejach księgarń to te związane z rozwojem cywilizacyjnym czyniącym książkę towarem coraz bardziej dostępnym. Należy tu przede wszystkim wymienić rozpowszechnienie się papieru (w Europie: XII-XIV wiek), a przede wszystkim: powstanie druku (połowa XV w.).


St. Witkiewicz, F. Skrzymowski, "Księgarz uliczny", 1877 r. Fot. Polona St. Witkiewicz, F. Skrzymowski, "Księgarz uliczny", 1877 r. Fot. Polona

Bibliopole i inni handlarze

Wynalazek Gutenberga rozpoczął epokę czytelnictwa, znacznie poszerzył krąg odbiorców książki, zatem i uczestników "księgarskiego rynku". O rozwoju książkowego handlu świadczą m.in. rosnące nakłady ukazujących się wówczas dzieł. Jednym z rekordzistów swojej epoki, wieku XVI, były "Colloquia" Erazma z Rotterdamu, wydane w Paryżu w 24 tysiącach egzemplarzy.

Od XVI wieku pojawiły się w Europie firmy wydawniczo-księgarskie. Prowadziły one ożywioną działalność w wielu europejskich miastach, choć z biegiem czasu wyodrębniły się dwa szczególne miejsca, jeśli chodzi o międzynarodowe handlowanie książkami: Frankfurt nad Menem i Lipsk. Do miast tych, pisał Bartłomiej Szyndler w publikacji "I książki mają swoją historię", zjeżdżali na targi księgarze, "przywożąc w beczkach sterty druków w postaci luźnych składek".

***

REKLAMA

Czytaj także

***

W historii "rynku książki" można by wyodrębnić jeszcze kilka ważnych rozdziałów. Jednym z nich byłaby na przykład aktywność wędrownych handlarzy, w średniowieczu zwanych "bibliopolami", którzy na odpustach i jarmarkach oferowali modlitewniki czy ryciny drzeworytowe ze scenami biblijnymi.

Z kolei z końcem XVIII wieku zaczęło się wyodrębniać – co dobitnie świadczy o wielkiej liczbie książek na ówczesnym rynku – księgarstwo antykwaryczne. W 1785 roku powstał pierwszy antykwariat w Niemczech, nieco później, już po rewolucji, antykwariaty rozwinęły się we Francji. 

W tymże właśnie osiemnastym stuleciu została założona księgarnia, którą uważa się za najstarszą – najdłużej istniejącą – tego typu placówkę na świecie.

REKLAMA

Najstarsze księgarnie 

W 1732 roku w Lizbonie przy rua Garrett za sprawą Pedra Faure'a, francuskiego księgarza i drukarza, powstał sklep z książkami, dziś znany pod nazwą Livraria Bertrand. Według Księgi Rekordów Guinnessa jest to najstarsza funkcjonująca księgarnia na świecie.

Są w Europie starsze niż ta lizbońska księgarnie, jednak – choćby według wspomnianego Jorge Carrióna – żadna z nich nie może poszczycić się nieprzerwaną udokumentowaną działalnością.

Na Trinity Street w Cambridge książki sprzedawano już od 1581 roku. W Krakowie w kamienicy przy Rynku Głównym w 1610 roku kupiec Franciszek Jakub Mercenich (Franz Jacob Mertzenich) założył skład książek – niestety miejsce to miało bardzo długą, ponad dwa wieki, przerwę, jeśli chodzi o księgarskie zajęcia. W podobnej sytuacji jest równie leciwa, bo z początków XVIII wieku, paryska Librairie Delamain.


Katalog księgarski, Warszawa 1796 r. Fot. Polona Katalog księgarski, Warszawa 1796 r. Fot. Polona


Krakowski skład książek Franciszka Jakuba Mercenicha nie był wyjątkiem – księgarstwo rozwijało się w Rzeczpospolitej nader dobrze. Do XVII wieku księgarnie otworzono, oprócz Krakowa, m.in. w Warszawie, Poznaniu, Gnieźnie, Jarosławiu, we Lwowie. Handel księgarski kwitł również we Wrocławiu czy w Gdańsku. W tym ostatnim powstały pierwsze w Polsce samodzielne księgarnie asortymentowe, oferujące książki wydane na wysokim poziomie artystycznym.

REKLAMA

***

Dzień Księgarza jest obchodzony w Polsce już 90 lat. Dlaczego trzynastego dnia dwunastego miesiąca? W 1932 roku zostały wprowadzone zasady udzielania rabatów księgarzom przez wydawców: przy zakupie dwunastu egzemplarzy danej książki wydawca dodawał bezpłatnie jeszcze jeden, trzynasty egzemplarz. Stąd data 13 grudnia.

jp

Źródła: 

Jorge Carrión, "Księgarnie", tł. Adam Elbanowski, Warszawa 2013; Alberto Manguel, "Moja historia czytania", tł. Hanna Jankowska, Warszawa 2003; Bartłomiej Szyndler, "I książki mają swoją historię", Warszawa 1982; "Encyklopedia wiedzy o książce", Zakład Narodowy im. Ossolińskich, Wrocław-Warszawa-Kraków, 1971.

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej