PKN Orlen. Jak staje się multienergetycznym koncernem o europejskiej skali

PKN Orlen po udanym połączeniu z PGNiG i Grupą Lotos jest obecnie największą firmą we wschodniej Europie oraz drugą pod względem wielkości kompanią naftową na Starym Kontynencie. Umowy z saudyjskim potentatem Saudi Aramco wynikające z przejęcia Lotosu podnoszą bezpieczeństwo energetyczne Polski. Wielkość PKN Orlen pozwala negocjować lepsze ceny za ropę naftową i gaz oraz pozyskać środki na inwestycje w wodór, elektrownie wiatrowe, nowe złoża gazu.

2022-12-28, 16:43

PKN Orlen. Jak staje się multienergetycznym koncernem o europejskiej skali
Prezes Obajtek: przejęcia zrealizowane przez Grupę Orlen fundamentalnie zwiększają bezpieczeństwo energetyczne Polski. Foto: PKN Orlen/mat.pras

- PKN Orlen zrezygnował z dostaw ropy rosyjskiej drogę morską z początkiem wybuchu wojny w Ukrainie. Wielu wiodących producentów europejskich postąpiło podobnie. Konsekwentna dywersyfikacja dostaw ropy przez PKN Orlen przyczyniła się do wzmocnienia bezpieczeństwa energetycznego nie tylko Polski, ale całego regionu. Obecnie już 70 proc. surowca do wszystkich rafinerii Grupy Orlen w Polsce, Czechach i na Litwie pochodzi z kierunków alternatywnych do rosyjskiego - powiedział prezes PKN Orlen Daniel Obajtek.

Prezes Daniel Obajtek zaznaczył, że embargo na import ropy, które wchodzi w życie 5 grudnia 2022, dotyczy dostaw z Rosji drogą morską.

Nowe, wieloletnie dostawy ropy

Na początku listopada 2022 roku prezes Daniel Obajtek informował, że przedstawiciele Grupy Orlen i Saudi Aramco rozmawiają o dostawach ropy naftowej do naszego regionu i perspektywach rozwoju petrochemii.

PKN Orlen i Aramco realizują również umowę, w ramach której Aramco dostarczy surowiec pokrywający ok. 45 proc. zapotrzebowania Grupy Orlen na ropę naftową.

30 listopada tego roku Orlen poinformował, że zgodnie z zapisami umowy, którą zawarł z Saudi Aramco, utrzymał 70 proc. udziału w rafinerii w Gdańsku o łącznych mocach przerobowych na poziomie 210 tys. baryłek dziennie. Aramco objęło 30 proc. udziałów w rafinerii, 100 proc. biznesu hurtowego i 50 proc. udziałów w obszarze paliwa jet w BP Europa SE, operującego na 7 lotniskach w Polsce.

REKLAMA

Ekspansja na nowe rynki

Grupa Orlen przejęła i dokonuje rebrandingu 79 stacji paliw na Węgrzech, funkcjonujących dotąd pod rosyjską marką Lukoil. Jak zaznaczono w informacji prasowej spółki, "wejście Grupy Orlen na rynek węgierski oraz pozyskanie kolejnych stacji na Słowacji to efekt fuzji PKN Orlen i Grupy Lotos".

"PKN Orlen informuje, że 1 grudnia 2022 r. spółka Orlen Unipetrol zawarła z MOL Hungarian Oil and Gas Public Limited Company umowy, w wyniku których Orlen Unipetrol nabędzie 100 proc. udziałów w spółce Normbenz Magyarorsag Kft z siedzibą w Budapeszcie" - podał koncern. Jak dodano, "w wyniku zawarcia umów Orlen Unipetrol stanie się właścicielem 79 stacji paliw zlokalizowanych na Węgrzech". "Zapewniamy bezpieczeństwo dostaw paliw i źródeł energii nie tylko w Polsce" - podkreślono.

Stacje w 6 krajach Europy

- Dzięki ekspansji zagranicznej sieci Orlen polska marka będzie obecna już w sześciu krajach w Europie. Zgodnie ze strategią Orlen 2030 udział stacji zagranicznych w sieci wzrośnie do 45 procent - powiedział prezes PKN Orlen Daniel Obajtek.

W wypowiedzi przytaczanej w informacji prasowej prezes koncernu zwrócił uwagę, że zgodnie z zapowiedziami Grupa Orlen wzmacnia swoją obecność na Słowacji, stając się jednym z czterech największych operatorów na tym rynku, a także rozszerza sieć sprzedaży detalicznej o nowy rynek - Węgry - na którym jest już obecna w obszarze hurtowym.

- W efekcie realizowanej skutecznie ekspansji sieci sprzedaży, zapewniamy bezpieczeństwo dostaw paliw i źródeł energii nie tylko w Polsce, ale też w regionie Europy Środkowo-Wschodniej. Nasze zaangażowanie i dobre rozpoznanie rynku pozwoli zaoferować nowym klientom w Europie najwyższej jakości produkty i usługi, zgodne z ich oczekiwaniami" - podkreślił Daniel Obajtek.

Jak zapowiedział prezes PKN Orlen, ze stacji pod marką Orlen klienci na Węgrzech korzystają już od początku grudnia. Przypomniano, że Grupa Orlen w ramach umowy z Grupą MOL docelowo przejmie 143 stacje na Węgrzech i 39 stacji na Słowacji. "Przejęcie i rebranding pozostałych 64 stacji na Węgrzech będzie sukcesywnie realizowane do połowy 2024 r." - zapowiedział PKN Orlen. Dodano, że "równolegle będzie toczył się rebranding 39 stacji na Słowacji, który zakończy się w połowie 2023 r.". Po finalizacji transakcji koncern będzie posiadał łącznie na Węgrzech i Słowacji ponad 230 stacji.

REKLAMA

PKN Orlen a stacje ładowania "elektryków"

Płocki Orlen to jeden z największych operatorów stacji ładowania samochodów elektrycznych w Polsce. Koncern ma ich już ponad 470. Orlen daje też możliwość naładowania auta w 63 lokalizacjach w Niemczech oraz Czechach. A Rozpoczął budowę infrastruktury dla samochodów elektrycznych już w 2018 roku, gdy został zainaugurowany pilotażowy projekt zbudowania 150 stacji ładowania. Obecnie koncern ma ich już ponad 3 razy więcej.

- Funkcjonujemy w sieci Orlen Charge. W nią wchodzą również stacje ładowania należące do Energi. Są to głównie stacje wolnego ładowania, tzw. stacje AC. Natomiast w infrastrukturze Orlenu około połowy to stacje o mocy 50 kW, a reszta – 100 kW. Ostatnio odebraliśmy stację, która umożliwia ładowanie samochodów mocą 175 kW - wyjaśnia Hubert Ficek z Zespołu Rozwoju Elektromobilności w Grupie Orlen.

Gazowce Orlenu pod biało-czerwoną flagą

Imiona "Lech Kaczyński" oraz "Grażyna Gęsicka" uroczyście nadano 21 grudnia 2022 roku dwóm wyczarterowanym przez PGNiG z Grupy Orlen metanowcom - statkom do transportu skroplonego gazu ziemnego, wybudowanym w stoczni Hyundai Heavy Industries w Ulsan w Korei Płd.

- W koreańskim Ulsan odebraliśmy 2 z 8 gazowców zamówionych przez Grupę Orlen. Własna flota umożliwi nam efektywny import LNG przede wszystkim z USA" - oznajmił w środę na Twitterze prezes PKN Orlen Daniel Obajtek.

Jak podkreślił we wpisie, "dostawy morskie już dziś pokrywają ok. 30 proc. zapotrzebowania kraju i obok Baltic Pipe są najważniejszym źródłem gazu dla Polski".

REKLAMA

Własna flota morska zapewni Grupie Orlen efektywny transport skroplonego gazu ziemnego do Polski i wzmocni pozycję koncernu na globalnym rynku LNG - podkreślił PKN Orlen. Jak podał płocki koncern, już w 2023 r. Grupa Orlen będzie miała do dyspozycji dwa statki do przewozu LNG zbudowane na jej potrzeby.

Skąd Orlen sprowadza gaz?

Według danych Eurostatu zużycie gazu ziemnego w Polsce w 2021 wyniosło 23,3 mld m3, a wskaźnik uzależnienia od importu, na poziomie 83,6 procent, był niższy niż średnio w UE.

W strukturze zaopatrzenia Polski w gaz ziemny największy udział miał przez lata import z Rosji. Kupno rosyjskiego gazu ziemnego do Polski przez PGNiG w 2021 wyniósł ok. 9,9 mld m3, w ramach kontraktu jamalskiego z Gazpromem, który wygasł w tym roku. Umowa opiewała na 10,2 mld m3 rocznie, z czego 85 procent w ramach systemu take-or-pay, co oznacza, że przedsiębiorstwo musi kupić gaz lub zapłacić umówioną karę.

Drugim źródłem importu gazu ziemnego do Polski w 2021 z udziałem na poziomie 20 procent (3,9 mld m3) był LNG. Import LNG jest przeprowadzany za pośrednictwem gazoportu w Świnoujściu, którego obecna zdolność regazyfikacyjna wynosi 5 mld m3 i może być w najbliższym czasie podniesiona do ok. 8 mld m3. Produkcja krajowa gazu ziemnego w 2021 wyniosła 3,7 mld m3, a import z kierunku zachodniego i południowego 2,3 mld m3 (włączając własne złoża PKN Orlen w Norwegii).

Własne złoża gazu z Morza Północnego

PGNiG Upstream Norway połączy aktywa wydobywcze, jakie PKN Orlen zyskał w Norwegii, dzięki przejęciu Grupy Lotos oraz PGNiG - poinformował PKN Orlen. Koncern analizuje z perspektywy skonsolidowanej grupy aplikacje spółek o nowe koncesje na szelfie norweskim. Działalność poszukiwawczo-wydobywcza Grupy Lotos w Norwegii realizowana jest za pośrednictwem spółki zależnej Lotos Exploration & Production Norge AS (Lotos Norge) z siedzibą w Stavanger.

REKLAMA

Na koniec I kwartału 2022 roku spółka Lotos Norge była udziałowcem 34 koncesji na poszukiwanie, rozpoznanie i wydobycie złóż węglowodorów na Norweskim Szelfie Kontynentalnym. W stosunku do stanu na koniec 2021 roku liczba koncesji wzrosła o 4 nowe koncesje pozyskane w ramach rundy koncesyjnej APA 2021 (Awards in Predefined Areas).

Trzy koncesje zlokalizowane są w obszarze realizowanego projektu NOAKA, gdzie Lotos będzie współpracował z AkerBP. Jedna koncesja, gdzie Lotos będzie prowadził działania wspólnie z PGNiG, znajduje się w części Morza Północnego, gdzie dotychczas spółka nie prowadziła aktywnych poszukiwań i wydobycia węglowodorów.

Energetyka atomowa

- Planujemy za trzy lata zacząć budować pierwszy SMR w Polsce - powiedział prezes PKN Orlen Daniel Obajtek na VII Kongresie Polskiego Kapitału. W 2028 roku mały modułowy reaktor jądrowy ma już działać w naszym kraju - dodał.

- Państwo i inne firmy realizują projekt "dużego" atomu. To właściwy kierunek, ale następnym krokiem, tak zwaną energetyką atomową rozproszoną, muszą być SMR-y i MMR-y. Nie możemy o tym zapominać - mówił prezes Obajtek. Przypomniał powstanie spółki Orlen Synthos Green Energy.

REKLAMA

- Planujemy za trzy lata zacząć budować pierwszy SMR w Polsce - stwierdził Daniel Obajtek. Jak mówił, założył się o to z premierem Mateuszem Morawieckim, więc "musi słowa dotrzymać", w 2028 roku pierwszy SMR Orlen powinien zbudować.

Wodór

Paliwo ekologiczne, a zarazem gwarantujące duże zasięgi? Taki potencjał ma wodór. Jego zalety dostrzega także PKN Orlen. Koncern na inwestycje wodorowe zamierza wydać do 2030 roku ponad 7,4 mld zł. W tym czasie ma powstać ponad 100 stacji tankowania wodoru.

Kwestią kluczową, jeśli chodzi o rozwój transportu wodorowego, jest zapewnienie punktów tankowania. PKN Orlen w swojej Strategii Wodorowej podkreślił, że do 2030 roku chce zbudować sieć ponad sto stacji tankowania, z czego blisko 60 w Polsce (pozostałe na Słowacji i w Czechach). Na razie działa jedna - w Krakowie. Kolejne mają powstać już niebawem m.in. w Poznaniu, Wałbrzychu, Bielsku-Białej, Gorzowie Wielkopolskim, Krakowie, Warszawie czy Pile.

- Nie zamierzamy budować stacji tam, gdzie dziś nie ma pojazdów wodorowych czy nie ma takich perspektyw. Przede wszystkim koncentrujemy się na współpracy z samorządami, które wymieniają swoją flotę na autobusy wodorowe. To daje nam gwarancję, że biznesowo te przedsięwzięcia będą uzasadnione - wyjaśnia Grzegorz Jóźwiak z PKN Orlen.

REKLAMA

Farmy wiatrowe i elektrowoltaika

Do 2030 r. ze źródeł nisko- i zeroemisyjnych Orlen chce uzyskać 4,5 GW energii. Prezes PKN Orlen Daniel Obajtek poinformował, że w I kwartale 2022 roku Grupa Orlen miała aktywa energetyczne o mocy 3,4 GW, w tym 649 MW z OZE. Orlen przygotowuje się także do transformacji w paliwach.

- Mamy już 10 farm na lądzie o mocy 353 MW, inwestujemy też w offshore, przygotowujemy się, jako pierwsza polska spółka, do uruchomienia inwestycji o mocy do 1200 MW na Bałtyku. Rozpocznie ona pracę już w 2026 r. - zapewniał Daniel Obajtek.


 Orlen już kontraktuje elementy do farmy, która powstanie na Bałtyku, a także ubiega się o następne koncesje.

- Obecnie do pozyskania jest 11 koncesji i to są koncesje o łącznej mocy 10,5 GW. Oczywiście chcielibyśmy tych koncesji pozyskać jak najwięcej, ale to jest już kwestia konkurencyjności i czekamy na rozstrzygnięcie postępowania koncesyjnego. Sądzę, że może ono niebawem nastąpić - ocenił prezes PKN Orlen.


PR24/IAR/PAP/sw/kor

REKLAMA


Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej