Rosja grozi Ukrainie użyciem... armii. "Kreml balansuje na granicy szaleństwa i śmieszności"

Rosyjscy komentatorzy niezależni twierdzą, że publiczne wypowiedzi Władimira Putina, Siergieja Ławrowa, Dmitrija Miedwiediewa i innych przedstawicieli moskiewskiego reżimu wskazują na to, że nie mają oni wiedzy na temat sytuacji na świecie. "Kremlowski reżim balansuje na granicy szaleństwa i śmieszności" - oceniają.

2022-12-27, 09:34

Rosja grozi Ukrainie użyciem... armii. "Kreml balansuje na granicy szaleństwa i śmieszności"
Minął rok od rosyjskiej inwazji na Ukrainę. Gen. Polko: Władimir Putin zderusyfikował ten kraj. Foto: PAP/EPA/ANDREJ CUKIC

Portal Meduza przytoczył fragmenty oświadczenia szefa rosyjskiego MSZ Siergieja Ławrowa, który wezwał Ukrainę do spełnienia żądań Moskwy, grożąc użyciem armii.

Absurdalne wypowiedzi rosyjskich władz

Niezależni komentatorzy zwracają uwagę, że grożenie użyciem wojska jest absurdalne, gdy od 10 miesięcy rosyjska armia niszczy ukraińską infrastrukturę i dopuszcza się w Ukrainie zbrodni wojennych.

Amerykański Instytut Badań nad Wojną ostrzega, aby nie wierzyć Rosji, gdy ta wspomina o rozmowach pokojowych. W ocenie Instytutu, ostatnie wypowiedzi Władimira Putina świadczą o tym, że nie uznaje on Ukrainy za samodzielne państwo zdolne do podejmowania decyzji.

Z kolei wiceszef Rady Bezpieczeństwa Rosji Dmitrij Miedwiediew opisał swoją wizję rozpadu Unii Europejskiej. Internauci uznali takie wpisy za absurdalne i pozbawione elementarnej wiedzy na temat procesów zachodzących na świecie.

REKLAMA

Ukraina broni się przed Rosją od ponad 10 miesięcy

Ukraina od 307 dni broni się przed rosyjską inwazją. Minionej doby odnotowano mniejsze nasilenie ataków armii moskiewskiego reżimu na pozycje ukraińskich wojsk. Część ekspertów z Kijowa tłumaczy, że Rosja zaczyna odczuwać niedobór rakiet i nie nadąża z przegrupowywaniem wojsk.

W ciągu minionej doby rosyjskie wojska dwukrotnie zaatakowały terytorium Ukrainy rakietami i oddały 44 salwy z szybkostrzelnej broni artyleryjskiej. Ukraińskie oddziały odparły rosyjskie ataki w obwodach ługańskim i donieckim.

Sztab Generalny Ukrainy potwierdził, że 25 grudnia ostrzelał zaplecze wroga w rejonie wasylowskim, w obwodzie zaporoskim. Zginąć miało 100 Rosjan, wśród nich 15 funkcjonariuszy FSB. W ostatnich 24 godzinach ukraińska armia zbombardowała cztery rosyjskie punkty dowodzenia i sześć ośrodków koncentracji wojsk.

Czytaj również:

Posłuchaj

Kremlowski reżim balansuje na granicy szaleństwa i śmieszności - oceniają rosyjscy komentatorzy niezależni. W ich ocenie, publiczne wypowiedzi Władimira Putina, Siergieja Ławrowa, Dmitrija Miedwiediewa i innych przedstawicieli moskiewskiego reżimu wskazują, że nie mają oni wiedzy na temat sytuacji na świecie. Relacja Macieja Jastrzębskiego (IAR) 0:49
+
Dodaj do playlisty

Posłuchaj

Od 307 dni Ukraina broni się przed rosyjską inwazją. Minionej doby odnotowano mniejsze nasilenie ataków armii moskiewskiego reżimu na pozycje ukraińskich wojsk. Część ekspertów z Kijowa tłumaczy, że Rosja zaczyna odczuwać niedobór rakiet i nie nadąża z przegrupowywaniem wojsk. Relacja Macieja Jastrzębskiego (IAR) 0:34
+
Dodaj do playlisty

IAR/jmo

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej