LM siatkarzy: ZAKSA wygrała z Karlovarsko po zaciętym meczu. Kędzierzynianie w fazie pucharowej!
Trudny, ale wygrany mecz siatkarzy ZAKSY Kędzierzyn-Koźle w 5. kolejce fazy grupowej Ligi Mistrzów. Kędzierzynianie pokonali na wyjeździe czeski CEZ Karlovarsko 3:2 (23:25, 25:21, 25:18, 23:25, 15:13).
2023-01-11, 19:41
- ZAKSA, która wygrała Ligę Mistrzów w minionych dwóch sezonach, zajmuje drugie miejsce w grupie i zagwarantowała już sobie awans przynajmniej do 1/8 finału
- Liderem jest włoski Itas Trentino, który jeszcze w środę o 20.30 spotka się na wyjeździe z belgijskim zespołem Decospan VT Menen. Jeśli Itas zwycięży 3:0 lub 3:1, to będzie pewny triumfu w grupie i zarazem bezpośredniego awansu do ćwierćfinału
Środowy pojedynek rozpoczął się sensacyjnie. Zespół z Czech w pierwszych secie prowadził 15:10, 17:11. Mistrzowie Polski rozpoczęli skuteczną pogoń. Po asie serwisowym Norberta Hubera było 22:22. Jednak kędzierzynianie nie zdołali objąć prowadzenia. Jeszcze raz odnotowano w tej odsłonie remis – po 23 - a następne dwa punkty zdobyła ekipa CEZ Karlovarsko.
ZAKSA wygrała po zaciętym boju z CEZ Karlovarsko. Obrońcy tytułu w fazie pucharowej Ligi Mistrzów
Gdy w drugim secie było 3:9, wydało się, iż Grupa Azoty bez problemu doprowadzi do remisu w setach. Jednak dobre zmiany, które zrobił trener czeskiej drużyny, zmieniły obraz gry. Po tym, jak punkt zdobył Jakub Ihnat było 14:15. Jednak w końcówce przebieg wydarzeń boiskowych kontrolowali kędzierzynianie.
Trzeci set był popisem gry w wykonaniu Grupy Azoty, która wygrała aż 25:18. Nie zdeprymowało to jednak graczy z Czech, którzy w kolejnej odsłonie zacięcie walczyli o doprowadzenie do tie-breaku. Prowadzili już 23:18, ale po serii świetnych zagrywek Adriana Staszewskiego (został wybrany MVP meczu) ich przewaga zmniejszyła się do jednego punktu (23:22). Ostatecznie wygrali 25:23.
Przy wyniku 22:17 urazu doznał Aleksander Śliwka. Nie wiadomo czy jest to poważna kontuzja. W środę nie wszedł już na boisko, ale w okolicy ławki rezerwowych chodził bez większego problemu. Za niego zagrał Wojciech Żaliński.
REKLAMA
W ostatnim secie drużyny zmieniały strony przy prowadzeniu mistrzów Polski 8:5. CEZ Karlovarsko dwa razy zmniejszył stratę do jednego punktu (12:13, 13:14), ale przegrał tę odsłonę 13:15.
Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle ostatnie spotkanie fazy grupowej LM rozegra 25 stycznia. W swojej hali zmierzy się z włoskim Itasem Trentino.
W fazie grupowej LM występuje 20 zespołów podzielonych na pięć grup. Do ćwierćfinałów awansują bezpośrednio ich zwycięzcy. Pięć ekip z drugich miejsc oraz jeden zespół z trzeciej lokaty z najlepszym bilansem wystąpią w barażach (mecz i rewanż). Triumfatorzy tych par uzupełnią stawkę ćwierćfinalistów. Pozostałe drużyny z trzecich pozycji w grupach przechodzą zaś do ćwierćfinału Pucharu CEV.
CEZ Karlovarsko - Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 2:3 (25:23, 21:25, 18:25, 25:23, 13:15)
Karlovarsko: Martti Juhkami, Vojtech Patocka, Kewin Sasak, Łukasz Wiese, James Weir, Wessel Keemink - Daniel Pfeffer (libero) - Jakub Ihnat, Jan Kasan, Patrik Lamanec, Adam Zajicek, Matej Pastrnak
REKLAMA
ZAKSA: Aleksander Śliwka, David Smith, Łukasz Kaczmarek, Adrian Staszewski, Norbert Huber, Marcin Janusz - Erik Shoji (libero) - Wojciech Żaliński, Bartłomiej Kluth
Wyniki 5. kolejki Ligi Mistrzów:
grupa A
Vojvodina NS Seme Nowy Sad - Jastrzębski Węgiel 0:3 (22:25, 16:25, 14:25)
Montpellier HSC VB - VfB Friedrichshafen 2:3 (26:28, 25:22, 23:25, 25:23, 13:15)
tabela:
m z p sety pkt
1. Jastrzębski Węgiel 5 5 0 15-2 15
2. VfB Friedrichshafen 5 4 1 13-8 10
3. Vojvodina NS Seme Nowy Sad 5 1 4 4-13 3
4. Montpellier HSC VB 5 0 5 6-15 2
grupa D
CEZ Karlovarsko - Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 2:3 (25:23, 21:25, 18:25, 25:23, 13:15)
Decospanem VC Menen - Itas Trentino 0:3 (15:25, 19:25, 16:25)
tabela:
m z p sety pkt
1. Itas Trentino 5 5 0 15-2 15
2. Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 5 4 1 13-6 11
3. CEZ Karlovarsko 5 1 4 7-12 4
4. Decospanem VC Menen 5 0 5 0-15 0
REKLAMA
Czytaj także:
- W 2022 roku przynieśli nam dużo radości. TOP10 polskiego sportu
- PlusLiga: miał zastąpić Semeniuka, okazał się niewypałem. ZAKSA pożegnała Karjagina
red/IAR/PAP
REKLAMA