Puchar Króla: Eden Hazard kosztował krocie, a prawie nie gra w piłkę. Belg znowu ominął El Clasico

Real Madryt przegrał u siebie z FC Barceloną 0:1 w pierwszym meczu półfinałowym Pucharu Króla. Cały mecz na ławce rezerwowych gospodarzy przesiedział Eden Hazard. Belg, który jest najdroższym transferem w historii Realu, wciąż nie zadebiutował w El Clasico, mimo, że... przybył do Madrytu w 2019 roku.

2023-03-03, 12:30

Puchar Króla: Eden Hazard kosztował krocie, a prawie nie gra w piłkę. Belg znowu ominął El Clasico
Eden Hazard prawie nie gra w oficjalnych meczach Realu Madryt w tym sezonie . Foto: PAP/EPA/RODRIGO JIMENEZ

Jeszcze kilka lat temu Eden Hazard był uważany za jednego z najlepszych piłkarzy świata. Belgijski pomocnik robił furorę najpierw w Lille OSC, a potem w Chelsea.

Najdroższy transfer w historii Realu Madryt

To właśnie z londyńskiego klubu przeszedł do Realu Madryt w 2019 roku. Hazard kosztował 115 milionów euro i do dzisiaj jest najdroższym piłkarzem kupionym przez "Królewskich".

Belg nigdy nie został jednak czołowym graczem klubu ze stolicy Hiszpanii. Liczne kontuzje i problemy z nadwagą sprawiły, że zwykle pełnił rolę rezerwowego.

O jego sytuacji w zespole najlepiej świadczy fakt, że... nie zagrał w żadnym z dziesięciu oficjalnych meczów Realu z FC Barceloną, jakie "Los Blancos" rozegrali z odwiecznym rywalem od momentu transferu Hazarda.

REKLAMA

Hazard na ławce. Ancelotti nie daje mu szans

Również w czwartek 32-letni Belg jedynie obserwował z ławki rezerwowych, jak jego koledzy, mimo optycznej przewagi, przegrywali na własnym boisku 0:1 po golu samobójczym Edera Militao. Porażka stawia Real w trudnej sytuacji w kontekście walki o awans do finału Pucharu Króla.

Mimo konieczności gonienia wyniku, trener Carlo Ancelotti nie rozważał nawet wpuszczenia na boisko najdroższego piłkarza w historii madryckiego klubu.

W obecnym sezonie Eden Hazard zaliczył zaledwie siedem występów dla Realu we wszystkich rozgrywkach. Łącznie Belg uzbierał 296 rozegranych minut. Mniej czasu na boisku spędzili jedynie Alvaro Odriozola (78), Jesus Vallejo (67) i Mariano Diaz (56).

REKLAMA

Czytaj także:

/empe

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej