Co z pieniędzmy członków rządu Mubaraka? Policja ma związane ręce

Brytyjska policja i banki są gotowe zwrócić Egiptowi nielegalnie wywiezione za granicę majątki byłych członków rządu prezydenta Mubaraka.

2011-02-15, 08:40

Co z pieniędzmy członków rządu Mubaraka? Policja ma związane ręce

Posłuchaj

Kolejne europejskie kraje zastanawiają się nad zamrożeniem aktywów należących do byłego prezydenta Egiptu - relacja Wojciecha Cegielskiego
+
Dodaj do playlisty

Jak wyjaśnia londyński dziennik "The Guardian", sprawa jest jednak bardziej złożona niż mogłoby się wydawać. Z poniedziałkowej wypowiedzi brytyjskiego ministra spraw zagranicznych Wiliama Hague'a w Izbie Gmin mogło wynikać, że zamrożenie kont członków starego reżymu nastąpi niemal natychmiast. Ale - pisze "Guardian" - ani banki, ani specjalny oddział brytyjskiej policji do spraw przestępstw finansowych nie mogą podjąć żadnej akcji, zanim nie otrzymają od Egiptu dowodów przestępczej działalności podejrzanych.

Ponadto brytyjska akcja musi poczekać na wspólną decyzję spotykających się właśnie w Brukseli unijnych ministrów finansów. W ten sposób zamrożono już w zeszłym tygodniu aktywa byłego prezydenta Tunezji Zine Ben Alego i jego żony. Egipt opublikował już listę trzech byłych ministrów i jednego posła, którym zarzuca korupcję, ale na razie nie wysunął żadnych zarzutów wobec samego Hosniego Mubaraka ani jego dwóch synów.

Dżamali Alaa Mubarak są miliarderami z ogromnym inwestycjami w Egipcie i za granicą. "Guardian" pisze, że 47-letni Dżamal był do 2001 roku dyrektorem naczelnym firmy medycznej Medinvest w Lodynie. Do niedawna mieszkał tam z rodziną w rezydencjach należących do różnych zagranicznych spółek - ostatnio w domu, wycenianym na 6 mln funtów.

IAR, sm

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej