Beata Szydło zapowiada duże zaangażowanie w kampanię. "Musimy dać z siebie wszystko"

Beata Szydło zdradziła, jak według niej będzie przebiegać kampania wyborcza przed wyborami parlamentarnymi.

- Będzie niestety agresywna i trudna. Po kilku miesiącach kampanii, którą już prowadzi opozycja, widać, że użyje wszelkich środków, by pogłębiać podziały, skłócać ludzi, nakręcać agresję brudnymi metodami. Jej celem jest, by z tygodnia na tydzień rosło w kraju napięcie - stwierdziła była premier.

Europoseł PiS podkreśliła jednak, że "liczy na opamiętanie opozycji". - Trzeba opozycji uświadamiać, że nakręcając bez żadnych hamulców złe emocje, kreując nienawiść, bierze na siebie odpowiedzialność - dodała.

"Tusk wybrał sojusz z postkomunistami i zniweczył szansę na przebudowę państwa"

Beata Szydło wróciła ponadto pamięcią do wygranej przez Prawo i Sprawiedliwość kampanii w 2015 r., która była jednocześnie wielką porażką Platformy Obywatelskiej.

- Rok 2015 był tak wielką traumą dla Platformy i Tuska, że uznali, iż ich odpowiedzią nie będzie lepsza praca nad programem, nad własną ofertą, ale próba wywrócenia wyniku wyborów - wskazała była premier.

Europoseł przypomniała też, że "ta wewnętrzna wojna rozpoczęła się po 2005 roku". - Wtedy Tusk, wściekły na porażkę w wyborach prezydenckich ze śp. prezydentem Lechem Kaczyńskim, rozbił PO-PiS, zniweczył nadzieje Polaków na zasadniczą przebudowę państwa, wybrał sojusz z postkomunistami, uruchomił język nienawiści, przemoc medialną i hejt, które towarzyszą nam do dzisiaj. To ten polityk ponosi odpowiedzialność za obecny stan debaty publicznej w Polsce - oceniła była premier.

Cały wywiad z Beatą Szydło można przeczytać w poniedziałkowym wydaniu tygodnika "Sieci".

• "Programy społeczne mogą zostać wycofane". Beata Szydło ostrzega przed powrotem PO do władzy
• "Nie można dać sobie wmówić nieprawdziwych rzeczy". Szydło o materiałach nt. Jana Pawła II

Zobacz także: Beata Szydło w Polskim Radiu 24

jp/Sieci