Wojska USA przeprowadziły naloty w Syrii. To odwet za atak na ich obywateli

Wojska amerykańskie przeprowadziły w czwartek wieczorem liczne ataki lotnicze przeciwko grupom związanym z Iranem. Naloty te są odwetem za czwartkowy atak drona na bazę koalicji pod wodzą USA w pobliżu Al-Hasaka w północno-wschodniej Syrii. W wyniku ataku zginął amerykański pracownik cywilny i ranny został kolejny, a także pięciu amerykańskich żołnierzy - podał Reuters.

2023-03-24, 05:30

Wojska USA przeprowadziły naloty w Syrii. To odwet za atak na ich obywateli
Amerykańska armia przeprowadziła naloty w Syrii po ataku, podczas którego zginął jeden obywatel USA, a sześciu zostało rannych. Foto: Shutterstock/Orlok

Sekretarz obrony USA Lloyd Austin powiedział, że siły amerykańskie dokonały odwetu za pomocą "precyzyjnych uderzeń lotniczych" przeciwko obiektom we wschodniej Syrii wykorzystywanym przez grupy powiązane z irańskim Korpusem Strażników Rewolucji Islamskiej (IRGC).

- Uderzenia lotnicze zostały przeprowadzone w odpowiedzi na dzisiejszy atak, jak również serię ostatnich ataków na siły koalicji w Syrii przez grupy powiązane z IRGC - dodał Austin.

Sekretarz powiedział, że autoryzował uderzenia odwetowe na polecenie Joe Bidena. - Prezydent jasno stwierdził, że podejmiemy wszelkie niezbędne środki, aby bronić naszych ludzi i zawsze odpowiemy w wybranym przez nas czasie i miejscu - wyjaśnił amerykański wojskowy.

- Żadna grupa nie będzie bezkarnie uderzać w naszych żołnierzy - dodał.

REKLAMA

Syria. Eksplozje w pobliżu pól naftowych?

W mediach społecznościowych pojawiły się filmy, które rzekomo pokazywały eksplozje w syryjskiej prowincji Dajr az-Zaur, która graniczy z Irakiem i w której znajdują się pola naftowe.

Agencja AP pisze, że wspierane przez Iran grupy militarne oraz siły syryjskie kontrolują ten obszar, na którym w ostatnich miesiącach Izrael przeprowadzał ataki powietrzne, rzekomo wymierzone w irańskie szlaki zaopatrzeniowe.

AP zaznacza, że syryjska państwowa agencja informacyjna SANA nie potwierdziła bezpośrednio żadnych ataków.

Zobacz także:

jp/AP/PAP

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej