Tomasz L. w prokuraturze. Znany dziennikarz usłyszał zarzuty
- W Prokuraturze Rejonowej Warszawa Mokotów został przedstawiony Tomaszowi L. zarzut dotyczący reklamowania napojów alkoholowych wbrew przepisom ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi - powiedziała w rozmowie z portalem PolskieRadio24.pl prokurator Aleksandra Skrzyniarz.
2023-04-14, 16:55
Rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Warszawie podkreśliła, że "postępowanie zostało wszczęte na skutek zawiadomienia złożonego przez Państwową Agencję Rozwiązywania Problemów Alkoholowych".
- Zarzut dotyczy reklamy wódek, brandy, whisky i likierów zamieszczonej w dodatku do tygodnika "Newsweek" - zaznaczyła.
Prokurator Aleksandra Skrzyniarz dodała, że reklama opublikowana przez tygodnik zawierała "znak graficzny producenta, nazwę marki, ceny produktów, a także odnośniki do stron internetowych, za pośrednictwem których można było kupić alkohol".
Podkreśliła ponadto, że zarzut dotyczy okresu, gdy Tomasz L. pełnił funkcję redaktora naczelnego "Newsweeka".
REKLAMA
Czynności procesowe
Zapytana, co zeznał Tomasz L., powiedziała, że "podejrzany w toku czynności procesowych nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu". - Złożył wyjaśnienia, które objęte są tajemnicą postępowania - dodała.
Na pytanie, jakie kolejne kroki podejmie prokuratura, stwierdziła, że "po skompletowaniu materiału dowodowego zostanie podjęta decyzja merytoryczna w sprawie". - Za to przestępstwo grozi grzywna w wysokości do 10 tys. zł - dodała.
Podobne zarzuty w ostatnim czasie zostały przedstawione także dziennikarzowi Kubie W. i byłemu politykowi Januszowi P. Mieli się oni dopuścić przestępstwa reklamowania alkoholu w internecie. Grozi im za to kara pół miliona złotych.
- "Teksty tendencyjne, stronnicze i pisane pod tezę". "Newsweek" przegrał w sądzie z uczelnią
- Postawa PO wobec mediów publicznych. Teraz atakują dziennikarzy, kiedyś tworzyli "monopol na prawdę"
pkur
REKLAMA