Premier League: Liverpool rozbił Leeds. "The Reds" zagrali "na szóstkę"

Wynik w 36. minucie gry otworzył Cody Gakpo. Bramka padła jednak w kontrowersyjnych okolicznościach, ponieważ wcześniej piłkę ręką zagrał Trent Alexander-Arnold, który asystował przy trafieniu Holendra. Zaledwie 3 minuty później po przechwycie i zagraniu Diogo Joty na 2:0 podwyższył Mohamed Salah.

Tuż po przerwie ekipa "Pawi" strzeliła gola kontaktowego - w 47. minucie po fatalnym błędzie Ibrahimy Konate piłkę przejął Luis Sinisterra i w sytuacji sam na sam sprytnym lobem pokonał Alissona. Po chwili "The Reds" wrócili jednak na prowadzenie - po odbiorze prostopadłą piłkę w stronę Joty posłał Curtis Jones, a Portugalczyk nie zmarnował stuprocentowej sytuacji.

Na tym jednak podopieczni Juergena Kloppa nie zakończyli swojej kanonady - w 64. minucie po raz drugi na listę strzelców wpisał się Mohamed Salah, któremu asystował Gakpo. Dubletem mógł też pochwalić się Jota, który w 74. minucie z pierwszej piłki przymierzył z linii pola karnego.

Z kolei dwie asysty zanotował Alexander-Arnold, który w 90. minucie posłał prostopadłą piłkę w stronę Darwina Nuneza. Urugwajczyk uderzył obok bezradnego golkipera "Pawi" i ustalił wynik spotkania.

Dzięki zwycięstwu Liverpool zmniejszył swoją stratę do strefy Ligi Mistrzów do 9 punktów. "The Reds" mają na koncie 47 "oczek". Leeds zgromadziło 29 pkt i jest 17. z przewagą zaledwie 2 pkt nad strefą spadkową.

• Premier League: Arsenal zatrzymany przez West Ham. Topnieje przewaga nad Manchesterem City
• Ekstraklasa: Raków Częstochowa pokonał Widzew Łódź. Zadecydowały bramki ze stałych fragmentów gry
• Eredivisie: Kacper Kozłowski z golem. Polak wykorzystał błąd reprezentanta Holandii [WIDEO]

bg