Papież Franciszek staje w obronie Jana Pawła II: był święty za życia i jest nim formalnie teraz po śmierci

We wtorek w programie publicystycznym telewizji La7 oskarżano Jana Pawła II o pedofilię, a także o związki z porwaniem - 44 lata temu - 15-letniej córki pracownika Watykanu Emanueli Orlandi, rzekomej ofiary pedofili w Watykanie, której nie odnaleziono do dziś.

Oszczerstwa bez dowodów

Oskarżenia zszokowały włoską opinię publiczną. Komentatorzy podkreślają, że autorzy programu nie przedstawili cienia dowodu. Oskarżenia oparli wyłącznie na słowach członka przestępczego gangu.

Po spotkaniu z watykańskim prokuratorem, który wszczął nowe śledztwo w jej sprawie, w wywiadzie telewizyjnym Pietro Orlandi - brat zaginionej - dopuścił się oszczerstw pod adresem polskiego papieża.

Słowa papieża

16 kwietnia podczas spotkania z wiernymi w Watykanie Franciszek oświadczył, że polski papież "w tych dniach stał się celem obraźliwych i bezpodstawnych domysłów".

Prezydium Konferencji Episkopatu Włoch oświadczyło, że w imieniu biskupów przyłącza się do słów Franciszka.

• Kardynał Müller: ataki na Jana Pawła II to próba zniszczenia Polski jako bastionu katolicyzmu
• Abp Gądecki: Janowi Pawłowi II próbuje się zadać śmierć moralną

IAR/PAP/fc