Nepotyzm w niemieckim rządzie. "Zatrudniono masę ludzi z pominięciem procedur"
Parlamentarzyści z partii CDU/CSU domagają się dymisji w rządzie w związku z podejrzeniami o obsadzanie stanowisk w ministerstwie gospodarki i ochrony klimatu osobami bliskimi szefostwu resortu.
2023-05-08, 15:09
Polityka personalna niemieckiego ministerstwa gospodarki i ochrony klimatu jest ostatnio krytykowana w związku z podejrzeniami o nepotyzm i wzajemne powiązania personalne w resorcie. Grupa parlamentarna CDU/CSU chce w środę wezwać na posiedzenie komisji ds. gospodarczych sekretarza stanu Patricka Graichena. Chodzi o wyjaśnienie dlaczego w ostatnich miesiącach zatrudniono tak wielu pracowników z pominięciem oficjalnej procedury.
"Sekretarz stanu ds. gospodarczych Graichen jest krytykowany, ponieważ uczestniczył w wyborze nowego dyrektora zarządzającego Niemieckiej Agencji Energii (DENA), Michaela Schaefera, chociaż ten był świadkiem na jego ślubie. Graichen i minister gospodarki (Robert) Habeck określili to jako błąd; jednocześnie Habeck trzyma się Graichena. W piątek rada nadzorcza DENA podjęła decyzję o ponownym ogłoszeniu konkursu na stanowisko szefa federalnej firmy" - pisze portal dziennika "Handelsblatt".
Nie narażać reputacji ministerstwa
Krytyka dotyczy także wzajemnych powiązań personalnych w ministerstwie gospodarki. Siostra Graichena, zamężna z innym sekretarzem stanu w ministerstwie gospodarki Michaelem Kellnerem, pracuje w Öko-Institut - instytucji badawczej, która otrzymuje zlecenia od rządu federalnego.
W debacie o polityce personalnej Ministerstwa Gospodarki grupa parlamentarna CDU/CSU spodziewa się rosnącej presji na ministra Roberta Habecka. - Jestem pewien, że zdymisjonuje on sekretarza stanu Patricka Graichena, jeśli zarzuty są prawdziwe, aby nie narażać reputacji ministerstwa - powiedział "Augsburger Allgemeine" polityk CDU Tilman Kuban.
REKLAMA
CDU/CSU w Bundestagu chce w najbliższą środę wezwać na posiedzenie komisji ds. gospodarczych sekretarza stanu ds. gospodarczych Patricka Graichena. Członek komisji CDU Kuban powiedział gazecie, że głównym pytaniem jest to, czy inne nominacje w środowisku ministerstwa zostały dokonane na podstawie relacji rodzinnych lub osobistych przyjaźni. Trzeba też wyjaśnić, dlaczego w ostatnich miesiącach zatrudniono tak wielu pracowników z pominięciem oficjalnej procedury.
- Reparacje wojenne od Niemiec. Wiceszef MSZ: orzeczenie TK byłoby kamieniem milowym
- Niemcy boją się napływu uchodźców? Chcą wzmożonych kontroli na granicy m.in. z Polską
PAP/łs
REKLAMA