Auto posła PiS ostrzelane z broni pneumatycznej. "Granice zaczynają być przekraczane"

Samochód Artura Szałabawki został ostrzelany w weekend. Stojące obok maszyny nie zostały zniszczone. - Rano zobaczyłem wybitą szybę, później - po przyjeździe policji - stwierdzono, że uszkodzone jest lusterko, że są wgnioty, prawdopodobnie po ostrzelaniu z broni pneumatycznej - relacjonował polityk Radiu Szczecin.

Parlamentarzysta oświadczył, że nasila się agresja pod jego adresem. Jak poinformował, otrzymuje on wiadomości z wyzwiskami i groźbami. - Najwięcej po ujawnieniu tego polityka, pedofila, który w województwie zachodniopomorskim narobił tyle szkody. Te środowiska dosyć agresywnie mnie traktują - mówił.

Poseł PiS: granice zaczynają być przekraczane

Szłabawka przyznał, że politycy muszą mieć "grubą skórę". Dodał jednak, że "granice zaczynają być przekraczane". 

Posłowie Artur Szałabawka i Leszek Dobrzyński domagali się od marszałka woj. zachodniopomorskiego Olgierda Geblewicza gruntownego wyjaśnienia sprawy Krzysztofa F. Apelowali o powołanie specjalnej komisji - wskazał portal niezależna.pl.

Paweł Lisiecki o otrzymywanych groźbach

Niedawno o otrzymywanych groźbach poinformował poseł Prawa i Sprawiedliwości Paweł Lisiecki. Służby badają tę sprawę. Polityk mówił na antenie Polskiego Radia 24, że w ciągu ostatniego roku otrzymał 12 e-maili z groźbami pod adresem swoim i swojej rodziny.

Autor gróźb we wczorajszej wiadomości napisał, że "za pomoc dla Ukraińców" parlamentarzysta już dawno powinien zginąć, ale "dostał szansę". E-mail zawiera szereg błędów ortograficznych sugerujących, że autorem jest osoba przyzwyczajona do transkrypcji cyrylicy na alfabet łaciński według angielskiej ortografii.

• Dewastacja siedziby PiS w Szczecinie. Policja wszczęła postępowanie
• Groźby pod adresem posła PiS i jego rodziny. "Brutalnie cię oskalpuję"

ms/Radio Szczecin/niezależna.pl/IAR