Tusk o odrzuceniu ustawy o komisji ds. wpływów rosyjskich: dziękuję, dotyczyło to nie tylko mojej przyszłości

Podczas spotkania w Zielonej Górze przewodniczący Platformy Obywatelskiej Donald Tusk nie krył radości z odrzucenia przez Senat ustawy o powołaniu komisji ds. zbadania rosyjskich wpływów w RP.

2023-05-12, 17:50

Tusk o odrzuceniu ustawy o komisji ds. wpływów rosyjskich: dziękuję, dotyczyło to nie tylko mojej przyszłości
Donald Tusk po odrzuceniu ustawy o powołaniu komisji ds. wpływów rosyjskich stwierdził, że decyzja ta jest m.in. ważna z punktu widzenia jego przyszłości.Foto: PAP/Radek Pietruszka

Donald Tusk zwrócił m.in. uwagę, że to głównie Tomasz Grodzki przyczynił się do odrzucenia ustawy ds. komisji badającej rosyjskie wpływy.

"Ta ustawa dotyczy nie tylko mojej przyszłości"

Wyniki głosowania Donald Tusk skomentował podczas posiedzenia klubu Koalicji Obywatelskiej w Zielonej Górze.

- Chciałem podziękować panu marszałkowi Grodzkiemu za tę dobrą nowinę z Senatu. Nie tylko dlatego, że dotyczy to być może mojej przyszłości – skomentował Tusk.

Za uchwałą o odrzuceniu ustawy o Państwowej Komisji do spraw badania wpływów rosyjskich na bezpieczeństwo wewnętrzne Rzeczypospolitej Polskiej w latach 2007-2022, co rekomendowały senackie komisje, było 52 senatorów, przeciw 42, wstrzymał się jeden senator.

REKLAMA

Ustawa trafi ponownie do Sejmu

Do decyzji Senatu będzie musiał ustosunkować się Sejm. By ustawa trafiła do prezydenta, Sejm musi odrzucić stanowisko Senatu bezwzględną większością głosów w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby posłów.

13 grudnia ub. roku odbyło się w Sejmie pierwsze czytanie projektu ustawy, autorstwa PiS, o powołaniu państwowej komisji, która miałaby badać wpływy rosyjskie na bezpieczeństwo wewnętrzne Polski w latach 2007-2022. Sejm uchwalił ustawę 14 kwietnia. Komisja ma funkcjonować na zasadach podobnych do funkcjonowania komisji weryfikacyjnej ds. reprywatyzacji warszawskiej.

Komisja ma analizować m.in. czynności urzędowe, tworzenie, powielanie, udostępnianie informacji osobom trzecim; wpływanie na treść decyzji administracyjnych; wydawanie szkodliwych decyzji; składanie oświadczeń woli w imieniu organu władzy publicznej lub spółki; zawieranie umów czy dysponowanie środkami publicznymi lub spółki.

Decyzje, które mogłaby podejmować komisja, to m.in.: uchylenie decyzji administracyjnej wydanej w wyniku wpływów rosyjskich, wydanie zakazu pełnienia funkcji związanych z dysponowaniem środkami publicznymi do 10 lat oraz cofnięcie i zakaz poświadczania bezpieczeństwa na 10 lat. 

REKLAMA

Czytaj także:

Zobacz także: Antoni Macierewicz: komisja badająca wpływy Rosji powstanie w tym lub przyszłym tygodniu

PAP/niezalezna.pl/mc

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej