Minister pracy: nierzetelna kampania OFE za publiczne pieniądze
Jolanta Fedak w "Sygnałach Dnia": towarzystwa emerytalne za pieniądze przyszłych emerytów urządziły kampanię, w której powtarzano nieprawdziwe informacje.
2011-02-24, 08:39
Posłuchaj
Jolanta Fedak: zaprotestowała znikoma liczba osób
Dodaj do playlisty
Minister pracy Jolanta Fedak oskarżyła towarzystwa emerytalne o nierzetelną kampanię informacyjną w sprawie zmian w Otwartych Funduszach Emerytalnych. W środę do premiera trafiła lista 83 tysięcy podpisów pod protestem wobec rządowych propozycji zmian w OFE i zmniejszeniu ich udziału na rzecz ZUS w podziale składki ubezpieczenia emerytalnego. Zdaniem Jolanty Fedak taki protest "nie dziwi" w kontekście nierzetelnej, jak powiedziała, kampanii OFE.
W ocenie Jolanty Fedak protest poparła nieliczna grupa, w porównaniu z 14 milionami ubezpieczonych.
Jolanta Fedak zaprzeczyła w "Sygnałach Dnia", że w rządzie dochodzi do poważnych sporów w sprawie OFE. Szefowa resortu pracy podkreśliła, że wszyscy członkowie gabinetu Donalda Tuska zdają sobie sprawę z konieczności szybkiego zreformowania systemu emerytalnego.
Minister pracy oceniła kończące się w czwartek społeczne konsultacje w sprawie zmian w systemie emerytalnym jako udane. Powiedziała, że eksperci, związkowcy i ekonomiści zgadzają się ws. konieczności reformy Otwartych Funduszy Emerytalnych. Jolanta Fedak podkreśliła, że sam konflikt wewnątrz rządu jest zbytnio nagłośniony i przesadzony. Dodała, że ma w niektórych punktach inne zdanie niż Michałe Boni i Jacek Rostowski, ale nie oznacza to poważnego konfliktu.
REKLAMA
Jolanta Fedak powiedziała, że należy dostosować szkolenia bezrobotnych do obecnej sytuacji na rynku pracy. Zaznaczyła, że wiele szkoleń nie spełnia swoich zadań i nie wpływa pozytywnie na podniesienie kwalifikacji bezrobotnego. Podkreśliła, że w krajach starej Unii Europejskiej polski pracownik jest wysoko oceniany.
IAR/agkm
REKLAMA