"Szklana pułapka" stała się kinową pułapką dla widzów

Angielski tytuł filmu brzmiał "Die Hard" i, jakkolwiek tłumacząc to słowo, oznaczał on człowieka, którego trudno zabić, co w rzeczywistości filmowej właśnie tak charakteryzowało głównego bohatera.

Jeśli chodzi o odbiór filmu, rzecz wydawała się co najmniej dziwna: opowiadana historia bożonarodzeniowa w środku gorącego lata na Zachodnim Wybrzeżu ściągnęła do kin tłumy spragnione prawdziwego thrillera akcji. W tym wypadku z genialną rolą Bruce’a Willisa grającego niepokornego nowojorskiego detektywa Johna McClane’a.

Wysokie noty, wysoka frekwencja

Film stał się prawdziwą pułapką dla spragnionych dobrego kina widzów, a opowiadane wydarzenia oglądało się z zapartym tchem od pierwszej do ostatniej minuty ponad dwugodzinnego seansu.

Dość powiedzieć, że nakłady poniesione na film zwróciły się ponad pięciokrotnie, co skłoniło producentów do kolejnych części opowieści o upartym i nieznośnym poruczniku McClane. Jak do tej pory tych filmów pojawiło się pięć i każdy gromadził tłumy w kinach.

REKLAMA

"Szklana pułapka", kultowy już film, ma jedną z najwyższych średnich ocen, bo ponad 8,5, w dziesięciopunktowej skali. Notuje również bardzo wysoki odsetek pozytywnych recenzji w porównaniu z innymi filmami. Według jednych źródeł jest to 72 proc. ogółu, a wg innych odsetek ten – z 76 fachowych recenzji branżowych – jest aż 93-procentowy.

Na liście narodowego dziedzictwa

Warto też dodać, że film ten był nominowany do Oscara w czterech kategoriach, nie zdobywając żadnego. Jednak, czym mogą poszczycić się nieliczne kinowe obrazy, w 2017 roku "Szklana pułapka" została wpisana na listę National Film Registry, czyli filmów budujących dziedzictwo kulturalne Stanów Zjednoczonych i przechowywanych w Bibliotece Kongresu. Lista ta powstała w 1988 roku – jej twórcy uznali dzieła filmowe za pełnoprawne dzieła sztuki stanowiące o kulturalnym dorobku Ameryki.

Kto stworzył "Szklaną pułapkę"?

Dla porządku należy również dodać, że zdjęcia do "Szklanej pułapki" były autorstwa holenderskiego reżysera i operatora Jana de Bonta (tego samego, który nakręcił później "Speed: Niebezpieczną prędkość", "Twister" czy "Speed 2: Wyścig z czasem"). Muzykę stworzył kompozytor i aranżer Michael Kamen, współpracujący z największymi gwiazdami, takimi jak Pink Floyd, Erik Clapton, Sting czy Queen. Kamen napisał również muzykę do innych filmów, wśród których są: "Martwa strefa", "Osaczona", "Nieśmiertelny", "X-Men", "Robin Hood: książę złodziei", "Zabójcza broń" (wszystkie części serii) czy do serialu "Kompania braci".

***

REKLAMA

• Hollywood. Symbol amerykańskiej Fabryki Snów
• "Gwiezdne wojny". Dawno, dawno temu we współczesnym micie

***

"Szklana pułapka" powstała jako ekranizacja powieści Rodericka Thorpa "Nothing Lasts Forever" ("Nic nie trwa wiecznie"), a scenariusz do niej napisali Steven E. de Souza oraz Jeb Stuart. Reżyser natomiast, John Campbell McTiernan Jr., nakręcił wcześniej jedynie dwa filmy: "Nomads" i "Predator", z których szczególnie ten drugi zyskał sławę. Za to po "Szklanej pułapce" producenci obdarzyli Johna McTiernana zaufaniem i spod jego ręki wyszły takie dzieła, jak: "Polowanie na Czerwony Październik", "Uzdrowiciel z tropików", "Bohater ostatniej akcji", "Szklana pułapka 3", "Trzynasty wojownik" czy "Afera Thomasa Crowna".

PP

REKLAMA