Dlaczego Tupolew nie odszedł na drugi krąg? Prokuratura sprawdza ślad
W aktach sprawy dotyczącej katastrofy w Smoleńsku, brakuje dokumentu potwierdzającego to, że tupolew został prawidłowo wyważony przed startem w Warszawie – ustalili reporterzy TVP Info.
2011-03-03, 14:00
Reporterzy TVP Info dotarli do specjalnego druku, który znaleziono na miejscy katastrofy. Powinien on zawierać informacje o wyważeniu samolotu. Jest jednak pusty.
Z informacji, do których dotarła TVP Info wynika, że to jeden z wątków, którym zajmuje się prokuratura. Jedna z postawionych tez mówi, że samolot mógł być źle wyważony i dlatego nie słuchał sterów w krytycznym momencie, kiedy załoga próbowała poderwać samolot i odejść na drugi krąg.
Wyważenie samolotu to równomierne rozmieszczenie pasażerów i bagażu tak, aby samolot miał równowagę i dobrze reagował na stery. Bez tego zabiegu samolot nie ma prawa wystartować.
Jak wynika z ustaleń TVP Info prokuratura nie ma dotąd dowodu na to, że tupolew przed startem został prawidłowo wyważony. TVP Info udało się ustalić, że w aktach sprawy brakuje potwierdzającego ten fakt dokumentu, który powinien znajdować się w kabinie pilotów.
REKLAMA
Chodzi o tzw. load sheet, czyli specjalny druk, do którego wpisuje się dane o wyważeniu samolotu. Na miejscu katastrofy znaleziono wszystkie dokumenty z kabiny tupolewa, tylko, że ten konkretny był pusty.
Tupolew ważył za dużo?
To nie koniec wątpliwości. Jak udało się ustalić TVP Info, Tu-154 podchodząc do lądowania ważył o pięć ton więcej niż wynosił limit bezpieczeństwa dla tej maszyny.
Zachowanie tupolewa podczas lotu – przy różnym wyważeniu – będzie też badane podczas eksperymentu na drugim samolocie. Z naszych źródeł wynika, że prokuratorzy chcą obciążyć maszynę workami z piaskiem, aby ważyła tyle samo, co samolot lecący do Smoleńska, a następnie zbadać czy nadmierna masa i ewentualne złe wyważenie mogły zdecydować o tym co się wydarzyło w ostatnich sekundach lotu.
za TVP.info, rk
REKLAMA
REKLAMA