Wypowiedź Czaputowicza o "politycznym szmalcownictwie" Polski. Szef MSZ: budzi kategoryczny sprzeciw

Szef MSZ Zbigniew Rau ocenił, że wypowiedź byłego ministra spraw zagranicznych Jacka Czaputowicza, który zarzucił Polsce prowadzenie "szmalcownictwa politycznego", budzi jego kategoryczny sprzeciw. - Jest niezgodna z etosem służby zagranicznej - ocenił minister Rau.

2023-08-04, 14:54

Wypowiedź Czaputowicza o "politycznym szmalcownictwie" Polski. Szef MSZ: budzi kategoryczny sprzeciw
Szef MSZ Zbigniew Rau odniósł się do ostatnich wypowiedzi Jacka Czaputowicza. Foto: Piotr Nowak/PAP, Valdemar Doveiko/PAP

- Ostatnia wypowiedź byłego ministra Jacka Czaputowicza budzi najbardziej kategoryczny sprzeciw; jest ona bowiem radykalnie niezgodna zarówno ze stanem faktycznym, jak i etosem naszej służby zagranicznej, który łączy pokolenia polskich dyplomatów - ocenił w piątkowym oświadczeniu szef MSZ Zbigniew Rau.

Odnosząc się do stosunków Polski i Ukrainy w ostatnim czasie, b. minister spraw zagranicznych Jacek Czaputowicz mówił w czwartek w Polsat News, że "są państwa silne jak lwy, są państwa przebiegłe jak lisy i są państwa jak hieny czy szakale. I my prowadzimy teraz politykę szakali, hien". Dodał, że przychodzi mu na myśl "szmalcownictwo polityczne w pewnym sensie", w jakie "niedługo być może się wpiszemy".

Polacy znają koszty wojny

Rau stwierdził w wydanym w piątek oświadczeniu, że Polacy, jak żaden inny naród w Europie, "znają zarówno wartość pokoju, jak i koszty oraz konsekwencje wojny", a Rosja, dokonując zbrojnej napaści na Ukrainę, przywróciła agresję zbrojną na sąsiadów do arsenału swojej polityki.

- Polska, jako jedyne państwo NATO i Unii Europejskiej, sąsiadujące zarówno z Rosją, jak z Ukrainą, ofiarą niesprowokowanej rosyjskiej agresji, podjęła się roli mobilizowania sojuszników do wspierania ukraińskiej woli walki z rosyjskimi imperializmem, bezpośrednio zagrażającym pokojowi wszystkich narodów europejskich, a zwłaszcza najbliższym sąsiadom Rosji, w tym Polski - stwierdził Rau.

REKLAMA

Skuteczna pomoc Ukrainie

Ocenił, że "przez ostatnie osiemnaście miesięcy Polska własnym przykładem udowadniała wolnemu światu, że udzielanie skutecznej pomocy Ukrainie jest nie tylko konieczne do powstrzymania tego zagrożenia, ale także jest możliwe bez niebezpieczeństwa niekontrolowanej eskalacji konfliktu".

Według ministra "prowadząc tę politykę, Polska kieruje się swoim najgłębszym interesem narodowym, ofiarowując wsparcie materialne i humanitarne, niezbędne do zatrzymania rosyjskiego imperializmu, bez konieczności inwestowania najwyższej wartości dla każdego państwa: życia własnych obywateli".

- Prowadząc taką właśnie politykę, Polska zyskała dużą międzynarodową wiarygodność i szacunek, stając się w wielu wypadkach - jak w sprawie samolotów bojowych, czołgów, artylerii i amunicji - niezastąpionym animatorem działań proukraińskiej koalicji. Uzyskana w ten sposób wiarygodność umożliwia nam jeszcze skuteczniejsze realizowanie własnego interesu narodowego, polegającego na zatrzymaniu rosyjskiego imperializmu poza naszym granicami" - oświadczył.

Ta wypowiedź budzi sprzeciw

Minister zauważył, że "niezwykle ważna cześć realizacji tej polityki" należy do zadań polskiej służby zagranicznej, a służba "ta wymaga zawsze osobistego poświęcenia, odpowiedzialności, oraz intelektualnej i zawodowej dyscypliny, każdego bez wyjątku z tysięcy jej członków".

REKLAMA

- Tym samym ostatnia wypowiedź Pana Jacka Czaputowicza, wieloletniego pracownika tej służby, niegdyś dyrektora departamentu MSZ, wiceministra i ostatnio ministra spraw zagranicznych, budzi najbardziej kategoryczny sprzeciw. Jest ona bowiem radykalnie niezgoda zarówno ze stanem faktycznym, jak i etosem naszej służby zagranicznej, który łączy pokolenia polskich dyplomatów - ocenił szef MSZ.

- Lojalność jest cnotą wolnego człowieka, a lojalność wobec społeczeństwa i państwa, jest obowiązkiem każdego obywatela, a szczególnie wysokiego funkcjonariusza służby publicznej. Niestety Pan Jacek Czaputowicz, błędnie uznał, że przejście na emeryturę zwalnia go z tego jednego z najbardziej podstawowych zobowiązań - dodał Rau.

Czytaj także:

IAR/PAP/Twitter/gov.pl/łs

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej