Łukaszenka chce rozmawiać z Polską. Jabłoński: najpierw uwolnijcie więźniów i przestańcie atakować granicę

- Przestańcie atakować naszą granicę, wypuśćcie więźniów politycznych, nie prowadźcie wojny hybrydowej przeciw Polsce i Ukrainie. Wtedy rzeczywiście stosunki polsko-białoruskie się poprawią - powiedział w piątek w Polsat News wiceszef MSZ Paweł Jabłoński. Odpowiedział w ten sposób na słowa Łukaszenki.

2023-08-11, 21:52

Łukaszenka chce rozmawiać z Polską. Jabłoński: najpierw uwolnijcie więźniów i przestańcie atakować granicę
Łukaszenka chce rozmawiać z Polską. Jabłoński: najpierw uwolnijcie więźniów i przestańcie atakować granicę. Foto: Straż Graniczna, Shutterstock/Drop of Light

Wiceszef polskiej dyplomacji był pytany w Polsat News o wypowiedź Alaksandra Łukaszenki. Media donoszą, że dyktator zarządził ponowne nawiązanie stosunków białoruskich władz z Polską. Według Jabłońskiego jest to "pustosłowie".

- Nasza odpowiedź jest taka: przestańcie atakować naszą granicę, wypuśćcie więźniów politycznych, wtedy rzeczywiście stosunki się poprawią. To jest bardzo proste - powiedział.

Polska nie ma wrogich zamiarów

Jabłoński podkreślił, że są to warunki poprawy relacji. - Przestańcie atakować granicę, wypuśćcie z więzienia Andrzeja Poczobuta i ponad 1 tys. więźniów politycznych, nie prowadźcie więcej tej kampanii nienawiści, wojny hybrydowej, którą prowadzicie przeciwko Polsce i przeciwko Ukrainie, będąc w sojuszu z Rosją - mówił.

Jego zdaniem są to działania, które zależą tylko od Białorusi. - My nie mamy wobec Białorusi wrogich zamiarów i nigdy ich nie mieliśmy. My chcemy być bezpieczni i nie być atakowani. (...) Codziennie trwają ataki na polską granicę, w tej chwili też - zaznaczył.

REKLAMA

Łukaszenka chce rozmawiać

AFP podała, że Alaksandr Łukaszenka poinformował w piątek, że nakazał swojemu rządowi ponowne nawiązanie kontaktów w Polską. - Konieczne jest podjęcie rozmów z Polakami. Nakazałem premierowi nawiązanie z nimi kontaktu - oznajmił Łukaszenka, cytowany przez agencję Biełta.

AFP relacjonuje, że według Łukaszenki polski rząd chce doprowadzić do "eskalacji napięć, pogorszenia sytuacji, aby pokazać, że (Polacy) są właściwie uzbrojeni i kraj został ponownie uzbrojony (...) przed wyborami 15 października" i że jest "mało prawdopodobne", by stanowisko Warszawy "zmieniło się znacząco" w ciągu najbliższych dwóch miesięcy.

- Polacy wiele od nas wymagają (...), ale nie możemy tego zaakceptować, bo byłoby to sprzeczne z naszymi interesami - dodał. Zastrzegł jednak, że jest "otwarty na współpracę" z Polską.

Radosław Fogiel: nie będziemy płacić za mylną politykę Angeli Merkel 

REKLAMA

Czytaj również: 

PAP/mm

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej