Pawlak o górnikach i pielęgniarkach: po latach pracy mogą montować fotowoltaikę

Waldemar Pawlak był pytany w radiu o swoje słowa sprzed 11 lat, gdy stwierdził, że nie za bardzo wierzy w państwowe emerytury. Przekonywał też wtedy, że konieczne jest podniesienie wieku emerytalnego.

- Zachowuję swoje podejście z tamtego czasu, to znaczy trzeba mieć oszczędności, trzeba mieć dobre relacje z dziećmi i trzeba wierzyć w społeczeństwo obywatelskie - stwierdził. - Ta dyskusja jest bardzo atrakcyjna politycznie, bo na tym PiS wygrał w 2015 r., mówiąc że wróci i przywrócił (niższy wiek emerytalny - przyp. red.) - powiedział były premier.

Pawlak o wieku emerytalnym

W pewnym momencie ocenił, że "jak ktoś był górnikiem, to nie znaczy, że będzie musiał pracować dożywotnio w górnictwie". - Pielęgniarkom też pan proponuje, by zmieniły zawód? - pytał gospodarz programu.

- Byłem na Śląsku w takiej firmie, która zajmuje się robotami przygotowawczymi, czyli drąży te chodniki. Tam spotkałem firmę, która instalowała fotowoltaikę. Oni mówią, że pracują w górnictwie, ale szef chce mieć taki drugi segment w swojej firmie i prace przy fotowoltaice mogą robić starsi panowie i starsze panie, bo to nie jest praca uciążliwa. Jeżeli mówimy o pielęgniarkach to jest wiele różnorodnych obszarów… - stwierdził Waldemar Pawlak.

Słowa polityka opozycji odebrano jako zapowiedź podwyższenia wieku emerytalnego.

- Chce pan powiedzieć panie premierze, że cokolwiek się nie stanie, i tak podniesiemy wiek emerytalny de facto albo de iure - podsumował dziennikarz.

• Nowy spot PiS przypomina efekty rządów Tuska. "Pamiętam wszystkie jego kłamstwa"
• Opozycja nie chce referendum. Przydacz: na wszystko patrzy przez pryzmat strat wyborczych

Zobacz także: Jarosław Sellin w Programie 1 Polskiego Radia

TVP Info/nt