"Miano zabrać wam wolność, samochody, social media". Jaki przypomniał, czym straszono Polaków

- Przecież PiS miał wam zabrać telefony. Tak twierdzili politycy Platformy Obywatelskiej do spółki z celebrytami. A Maja od tysiąca protestów twierdziła u Lisa, że PiS zabierze Polakom dostęp do internetu - mówił Patryk Jaki w spocie.

Polityk przypomniał słowa Ostaszewskiej, która straszyła u Tomasza Lisa, że "naprawdę coraz bardziej ludzie zaczynają sobie uświadamiać, że nawet, jeśli chcą mieć wolny dostęp do internetu, do social mediów, to też jest polityka. Bo w chwili, kiedy dzisiaj rządząca partia zacznie się rozpędzać, to najprawdopodobniej zabierze ten wolny dostęp".

"Straszenie kłamstwami"

- Jarosław Kaczyński miał wam wyrywać smartfony z rąk, wprowadzić reżim autorytarny, a Ewa Kopacz przekonywała, że po dojściu PiS-u do władzy znikniemy z nowoczesności - kontynuował Patryk Jaki. - Minęło osiem lat i opozycja ma problem, bo nawet lewicowi publicyści przyznają, że jak na złość w Polsce żyje się naprawdę dobrze - mówił.

Europoseł przypomniał także słowa Sławomira Sierakowskiego: "Problem naszej strony jest taki, że tu się dobrze żyje. Rządzi ten PiS już osiem lat, a tu się cały czas nieźle żyje. Drogi są, światło jest, można lecieć za granicę. Tak wiesz, jakby nikt Cię nie pobije na ulicy, do więzień nie wsadzają, nie rozstrzeliwują".

- Więc nic innego im nie zostaje, tylko znów straszyć kłamstwami. Nie dajmy się na to nabrać - dodał Patryk Jaki.

• "Partacze chcą wrócić do władzy". Premier Morawiecki o ambicjach i dokonaniach PO
• "Donald Tusk jest premierem polskiego bezrobocia". Piotr Müller o sytuacji na rynku pracy za rządów PO

dn/Twitter