Holenderski dziennik: władze w Moskwie "oskubały" zachodnie firmy, które opuszczają Rosję

Władze w Moskwie "oskubały" zachodnie firmy, które opuszczają Rosję - napisał w weekendowym wydaniu holenderski dziennik "De Telegraaf". Rosyjscy przedsiębiorcy korzystają na exodusie firm zachodnich - podkreśliła agencja Reutera.

2023-08-27, 12:24

Holenderski dziennik: władze w Moskwie "oskubały" zachodnie firmy, które opuszczają Rosję
Rosja stale zaostrza wymogi dotyczące opuszczenia rynku tego kraju, odkąd coraz więcej zachodnich firm zdecydowało się to uczynić . Foto: PAP/EPA/YURI KOCHETKOV

"Rosja stale zaostrza wymogi dotyczące opuszczenia rynku tego kraju, odkąd coraz więcej zachodnich firm zdecydowało się to uczynić po agresji Kremla na Ukrainę w lutym 2022 roku" - zauważyła gazeta.

Jak wynika z analizy przeprowadzonej przez Reutersa, zagraniczne firmy straciły już na tym procesie ponad 80 miliardów dolarów.

Odwrót zachodnich firm

W piątek koncern Heineken poinformował, że sprzedał swoje wszystkie browary w Rosji Grupie Arnest, rosyjskiemu producentowi opakowań i kosmetyków. Firma była wcześniej krytykowana za to, że mimo zapowiedzi wycofania się z Rosji ponad półtora roku temu kontynuowała działalność. Kierownictwo tłumaczyło się, że proces wychodzenia z kraju agresora był skomplikowany i dlatego trwał tak długo. Ostatecznie Arnest kupił browary za symboliczną kwotę 1 euro.

Obecnie trwają negocjacje w sprawie wycofania się z Rosji innych podmiotów, m.in. holenderskiej grupy telekomunikacyjnej Veon. Transakcja sprzedaży za 2,1 mld dolarów należącej do Veon spółki Vimpelcom lokalnemu kierownictwu firmy jest już w fazie finalnej. Wyjście z Rosji negocjuje także włoski pożyczkodawca Intesa.

REKLAMA

Zobacz także w i.pl: Wojna na Ukrainie 2023 na żywo. Najnowsze informacje - relacja

Kremlowscy konsultanci 

Tymczasem wyznaczeni przez rosyjski rząd konsultanci zaniżają wartość firm, które decydują się opuścić kraj nawet o kilkadziesiąt procent ich rzeczywistej wartości. "Ponadto należy się liczyć z co najmniej 10 proc. opłatą, która jest odprowadzana bezpośrednio do rosyjskiego skarbu państwa" - czytamy w "De Telegraaf".

Kreml nakłada na zachodnie firmy także inne bariery uniemożliwiające łatwe zakończenie działalności w Rosji. "Organ regulacyjny ds. inwestycji zagranicznych musi zatwierdzać transakcje firm z «wrogich» krajów, które nałożyły sankcje na Rosję. Banki i koncerny energetyczne potrzebują nawet zgody samego prezydenta Putina" - powiadomiła agencja Reutera.

Jak podał Bank Centralny Federacji Rosyjskiej, pomiędzy marcem 2022 i marcem 2023 roku sfinalizowano około 200 transakcji sprzedaży zachodnich firm. Spośród nich około 20 proc. stanowiły transakcje warte ponad 100 milionów dolarów. W swoim półrocznym przeglądzie stabilności finansowej rosyjski bank centralny stwierdził, że zagraniczne firmy decydujące się na opuszczenie Rosji zrobiły to na "niekorzystnych" warunkach.

REKLAMA

Zobacz także w TVP Info: Makariwka - miejscowość widmo [WIDEO]

Czytaj również:

PAP/mm

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej