Ekshumacje na Ukrainie. Dworczyk: złożono szereg wniosków na kolejne miejsca poszukiwań polskich ofiar

- Przez ponad osiem lat był zakaz prowadzenia poszukiwań, ekshumacji i pochówków w Ukrainie - mówił w Radiu WNET minister w KPRM Michał Dworczyk. - Zakaz został odblokowany, poszukiwania trwają. Jest pierwsza zgoda na poszukiwania, jest złożonych szereg innych wniosków. Wierzę, że wkrótce zaczniemy ekshumować odnajdywane ofiary nacjonalistów ukraińskich - podkreślił.

2023-09-08, 12:24

Ekshumacje na Ukrainie. Dworczyk: złożono szereg wniosków na kolejne miejsca poszukiwań polskich ofiar
Strona ukraińska zgodziła się na ekshumację w Puźnikach na Podolu w dawnym województwie tarnopolskim . Foto: Krystian Maj/KPRM;Twitter/PremierRP

Pytany, "jak właściwie obecnie wygląda kwestia ekshumacji w Ukrainie", Michał Dworczyk powiedział: "mamy sytuację daleko niezadawalającą, ponieważ stoimy na stanowisku, rząd polski i myślę, że większość czy całe polskie społeczeństwo, że każdej osobie zamordowanej, każdej osobie zmarłej należy się godny pochówek".

- I blokowanie możliwości poszukiwań czy ekshumacji i pochówków jest nieakceptowalne - ocenił.

"Wierzę, że wkrótce zaczniemy ekshumować odnajdywane ofiary nacjonalistów"

- Natomiast, niestety, mamy też do czynienia z określoną sytuacją polityczną. Przez ponad osiem lat był zakaz prowadzenia poszukiwań, ekshumacji i pochówków w Ukrainie - mówił.

- Dzisiaj ten zakaz został odblokowany, poszukiwania trwają. Jest pierwsza zgoda na poszukiwania, jest złożonych szereg innych wniosków. Wierzę, że wkrótce zaczniemy ekshumować odnajdywane ofiary nacjonalistów ukraińskich - wyjaśnił.

REKLAMA

- To jest temat, którego na pewno nie pozostawimy - podkreślił minister w KPRM.

Czytaj także:

Zgoda na poszukiwanie ofiar w Puźnikach

Michał Dworczyk zwrócił uwagę, że "gdyby nie decyzje rządu ukraińskiego - nie zostałaby wydana pierwszy raz od ośmiu lat zgoda na poszukiwania ofiar". - Ja mówię w tej chwili o obecnych poszukiwaniach. One są prowadzone w miejscowości Puźniki, a poszukiwanych jest około stu ofiar, które zostały zabite przez ukraińskich nacjonalistów - przypomniał.

- Ja wierzę, że poza zgodą, która została wydana na poszukiwania w Puźnikach, jest złożonych szereg wniosków na kolejne miejsca, gdzie wiemy, że spoczywają ofiary - i wierzę, że te kolejne zgody i kolejne w konsekwencji poszukiwania rozpoczną się - zaznaczył.

REKLAMA

- Nie podam terminu, kiedy (...) administracja ukraińska "przeproceduje" te wnioski. Wierzę, że nastąpi to niebawem - mówił.

Zbrodnia wołyńska

80 lat temu, 11 i 12 lipca 1943 r., UPA dokonała skoordynowanego ataku na polskich mieszkańców 150 miejscowości na Wołyniu. Była to kulminacja trwającej już od początku 1943 r. fali zbrodni na Polakach, w której wyniku na Wołyniu i w Galicji Wschodniej zginęło ok. 100 tys. osób.

Czytaj również:

Sprawcami ludobójstwa na Wołyniu byli członkowie Organizacji Ukraińskich Nacjonalistów - B (frakcja Bandery), podporządkowana jej UPA oraz zachęcona przez nich ludność ukraińska, będąca sąsiadami Polaków, często związanymi z nimi więzami krwi. Bezpośrednią odpowiedzialność za wydanie zbrodniczego rozkazu ponosi główny dowódca UPA Roman Szuchewycz. OUN-UPA nazywała swoje działania "antypolską akcją", zmierzającą do uczynienia z Ukrainy obszaru zamieszkałego wyłącznie przez Ukraińców.

REKLAMA

Spór dot. ekshumacji na Ukrainie

Między Warszawą i Kijowem od wiosny 2017 r. trwa spór wokół zakazu poszukiwań i ekshumacji szczątków polskich ofiar wojen i konfliktów na terytorium Ukrainy, wprowadzonego przez ukraiński IPN. Zakaz został wydany po zdemontowaniu nielegalnego pomnika UPA w Hruszowicach, do którego doszło w kwietniu 2017 r.

Fundacja Wolność i Demokracja i Ministerstwo Spraw Zagranicznych poinformowały w listopadzie 2022 r. o zgodzie władz ukraińskich na prace poszukiwawcze i ekshumacyjne, z udziałem polskich specjalistów, mogił Polaków zamordowanych przez UPA na terenie Ukrainy. Fundacja informowała na swoim profilu na Facebooku, że 2 listopada 2022 r. uzyskała zgodę władz ukraińskich na rozpoczęcie prac archeologiczno-poszukiwawczych mogił Polaków zamordowanych przez oddział UPA w lutym 1945 r. w miejscowości Puźniki na Podolu, w dawnym województwie tarnopolskim.

[PROGRAM 1 POLSKIEGO RADIA] Zbrodnia wołyńska. Dworczyk: dialog w sprawie ekshumacji cały czas trwa

PAP/ms

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej