Minister Sasin ucina insynuacje Budki. "Odpowiadanie na wasze głupoty przestaje być zabawne"

Do starcia w mediach społecznościowych doszło pomiędzy byłym szefem PO Borysem Budką, a ministrem ds. aktywów państwowych Jackiem Sasinem. Polityk opozycji ocenił, że minister Sasin nie powinien wypowiadać się na temat cen prądu. "Wy te sprawy ustalaliście na linii Berlin-Moskwa" - ripostował przedstawiciel PiS.

2023-09-11, 20:30

Minister Sasin ucina insynuacje Budki. "Odpowiadanie na wasze głupoty przestaje być zabawne" — Borys Budka i Jacek Sasin spierali się o ceny prądu. Foto: PAP/Artur Reszko, PAP/RafaŁ Guz

Sprzedawcy energii elektrycznej mają obniżyć o 12 proc. cenę energii elektrycznej dla gospodarstw domowych wstecznie od początku 2023 r. - wynika z opublikowanego w poniedziałek rozporządzenia ministra klimatu.

Rozporządzenie to reakcja na ruch Senatu, w którym większość ma Koalicja Obywatelska z pozostałymi partiami opozycyjnymi. Senat odrzucił ustawę o gwarancjach finansowych dla NABE, która zawierała przepisy przewidujące 5-procentową, obowiązującą wstecznie od początku 2023 r., obniżkę cen energii elektrycznej dla gospodarstw domowych i odbiorców uprawnionych, korzystających - w ramach określonych limitów zużycia - z zamrożonych cen.

Rządowa obniżka cen energii

"W związku z zablokowaniem przez Senat ustawy, która zakładała 5 proc. obniżkę cen za energię elektryczną, rząd postanowił wprowadzić rozwiązanie polegające na przyznaniu gospodarstwom domowym przez sprzedawców energii upustu w wysokości ponad 120 zł. My dotrzymujemy słowa" - napisał na Twitterze minister aktywów państwowych Jacek Sasin.

Na słowa ministra zareagował Borys Budka z Platformy Obywatelskiej. "Kiedy Senat obniżył o 18 proc. stawkę VAT na energię elektryczną, razem ze swoimi PiS-owskimi kolegami odrzuciłeś tę poprawkę w Sejmie. Więc jeśli chodzi o ceny prądu, lepiej zamilcz, hipokryto!" - napisał pod postem ministra Sasina.

REKLAMA

Zobacz także na tvp.info: Obniżka cen prądu dla gospodarstw domowych. Sasin zapowiada rozporządzenie

Taka postawa spotkała się ze stanowczą reakcją szefa resortu aktywów państwowych. "Odpowiadanie na te Wasze głupoty przestaje być zabawne. Proszę się nie kompromitować. Panie Budka, za Waszych czasów kwestie bezpieczeństwa energetycznego Polaków były ustalane na linii Berlin-Moskwa" - odparł Sasin.

Czytaj także: