Szef MEiN: chcemy wykorzystać infrastrukturę sportową, która powstaje w ramach programów rządowych, żeby upowszechnić sport

W czwartek odbył się kongres WF z AWF "Aktywny dzisiaj dla zdrowia w przyszłości", w którym udział wzięli m.in. minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek i minister sportu Kamil Bortniczuk.

Celem Kongresu jest zaprezentowanie idei kompleksowego i innowacyjnego podejścia do aktywności fizycznej dzieci i młodzieży w naszym kraju - "od alfabetu ruchowego do identyfikacji talentu". Jak wskazuje AWF, badania kondycji fizycznej i fundamentalnych umiejętności ruchowych, które przeprowadzono na przestrzeni ostatnich dwóch lat potwierdziły bardzo niski poziom sprawności fizycznej i umiejętności ruchowych dzieci w Polsce.

Kondycja fizyczna dzieci i młodzieży

Szef resortu edukacji Przemysław Czarnek powiedział w trakcie Kongresu WF z AWF "Aktywny dzisiaj dla zdrowia w przyszłości", że program prezentuje kompleksowe podejście do aktywności fizycznej.

- My ten program będziemy kontynuować. Ten program jest potrzebny. On daje przede wszystkim znakomity materiał dla naukowców z AWF do tego, żeby zbadać, jak wygląda kondycja fizyczna dzieci i młodzieży i co trzeba robić konkretnie, żeby tę kondycję fizyczną poprawiać - dodał szef resortu edukacji.

Upowszechnienie aktywności fizycznej

Minister podsumował także ostatnie 2 lata działań, które miały na celu upowszechnienie i podkreślenie znaczenia aktywności fizycznej. - 100 mln zł, ponad 30 tys. nauczycieli wyszkolonych przez AWF w całej Polsce, ponad 30 tys. sport klubów dla blisko 500 tys. dzieci - wymienił.

- Mamy wnioski, które posłużą do tego, żeby opracować kolejne szkolenia dla nauczycieli w-f na najbliższą przyszłość. Chcemy wykorzystać infrastrukturę sportową, która powstaje w ramach programów rządowych, żeby upowszechnić sport wśród dzieci i młodzieży, ale również dorosłych - podkreślił Czarnek.

- Jeśli dzieci nie będą ćwiczyły, jeśli nie będą uczestniczyły w zajęciach wychowania fizycznego, jeśli nie będą się testowały, to będą chore już w okresie dojrzewania. Taka jest rzeczywistość - zauważył.

Jak wskazał, właśnie dlatego powstał program WF z AWF - aby odbudować kulturę fizyczną w społeczeństwie.

Rola rodziców

Podkreślił znaczenie rodziców w polepszeniu aktywności fizycznej swoich dzieci.

- Wszyscy powinniśmy się skupić nie na tym, że ktoś się wstydzi, tylko na przemawianiu do rozsądku rodziców. Bez świadomości rodziców będzie ciężko, stąd też nasze dalsze plany na zwalczanie tej patologii nadprogramowych zwolnień lekarskich - wyjaśnił.

Diagnoza i rozwiązanie 

- Kiedy kilka miesięcy temu warszawski AWF opublikował wyniki badań, z których wynikało, że niemal 95 proc. polskich dzieci ma bardzo poważne braki w podstawowej aktywności fizycznej, niektórzy podnieśli larum - powiedział z kolei minister sportu Kamil Bortniczuk.

• Nowy rok szkolny 2023/24. Czarnek: będziemy kontynuować reformy w polskiej edukacji
• WF na maturze. Co myślą uczniowie i nauczyciele?

- Jakby to mówienie prawdy o tym, jaki jest stan polskich dzieci i młodzieży i jego diagnoza była czymś złym. My diagnozowaliśmy ten stan nie po to, żeby narzekać i załamywać nad tym ręce, tylko po to, żeby znaleźć rozwiązanie tej złej sytuacji i w oparciu o tę złą diagnozę zaaplikować szereg rozwiązań, które pozwolą go zmienić - dodał.

Ministrowie wskazali także na konieczność traktowania zajęć wychowania fizycznego na równi z innymi przedmiotami.

Nauczyciel - pierwszy trener

Minister sportu i turystyki Kamil Bortniczuk dodał, że dla zainteresowania dzieci sportem bardzo ważni są sami nauczyciele.

- To na lekcjach wychowania fizycznego większość dzieci ma pierwszą styczność ze zorganizowanym sportem. Nauczyciele wychowania fizycznego dla wielu dzieci są pierwszymi trenerami i od tego, jak te lekcje są przeprowadzone i na ile nauczyciele potrafią te lekcje atrakcyjnie przedstawić często zależy to, czy dziecko połknie sportowego bakcyla, czy tego nie zrobi. Od tego często zależy jego przyszłość - dodał Kamil Bortniczuk.

Wpływ na całe życie

- Wychowanie fizyczne i to jak jest ono przeprowadzone ma być może i nawet większy wpływ na życie dorosłego człowieka, na jego sprawność i jego zdrowie niż matematyka, fizyka czy chemia - zaznaczył minister sportu.

- Nie widzę żadnego powodu, żeby w-f traktować inaczej niż inne przedmioty. Wychowanie fizyczne jest bardzo ważnym przedmiotem i nad tym pracujemy, żeby był traktowany bez taryfy ulgowej - podkreślił.

Posłuchaj

Kongres WF z AWF "Aktywny dzisiaj dla zdrowia w przyszłości". Relacja Martyny Szymczakowskiej (IAR) 0:51

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

- Jeśli w szkole przestaniemy wystawiać stopnie za osiągnięcia w edukacji, to szkoła przestanie istnieć. Dopóki PiS rządzi będą oceny również z wychowania fizycznego - dopowiedział szef MEiN. 

Dodatkowa aktywność fizyczna

Specjaliści z AWF sprawdzili kondycję dzieci, które zaczęły ćwiczyć po pandemii. Rektor Akademii Wychowania Fizycznego w Warszawie Bartosz Molik poinformował, że wyniki są bardzo obiecujące.

- Dzieci, które uczestniczyły regularnie w zajęciach Sport Klubów, poprawiały swoją sprawność fizyczną i obniżały wskaźnik BMI. Jest to jasna, konkretna przesłanka, że trzeba ćwiczyć. Nie ważne, czy to są Sport Kluby, SKSy, czy inne zajęcia pozalekcyjne, ale każda dodatkowa aktywność fizyczna istotnie wpływa na poprawę kondycji fizycznej dzieci i młodzieży - dodał Bartosz Molik.

Dane Światowej Organizacje Zdrowia pokazują, że polskie dzieci tyją najszybciej w Europie. Odpowiedzialne za to są przede wszystkim złe nawyki żywieniowe i brak ruchu.

IAR/PAP/fc