Paryż 2024: droga siatkarek na igrzyska wiedzie przez Łódź. Mecz Polska - Słowenia na początek
Polskie siatkarki sobotnim meczem ze Słowenią rozpoczną w Łodzi rywalizację o awans do przyszłorocznego turnieju olimpijskiego w Paryżu. Minęło już 15 lat, kiedy to reprezentacja siatkarek po raz ostatni wystąpiła na igrzyskach olimpijskich.
2023-09-16, 08:30
- W turnieju, który potrwa dziewięć dni (od soboty do niedzieli 24 września) wystąpi osiem drużyn. W sumie w Atlas Arenie rozegranych zostanie 28 spotkań. Oprócz Polek o dwie przepustki do Paryża walczyć będą reprezentacje: Słowenii, z którą biało-czerwone zagrają w sobotę (godz. 17.30) oraz Korei Płd. (niedziela, godz. 17.30), Kolumbii (wtorek, godz. 17.30), Tajlandii (środa, godz. 19.30), Niemiec (piątek 22 września, godz. 17.30), USA (sobota 23 września, godz. 17.30) oraz Włoch (niedziela 24 września, godz. 20.30)
- W igrzyskach w Paryżu w 2024 roku wystąpi 12 reprezentacji. Zagwarantowany udział ma tylko Francja jako gospodarz. Pozostałe najwyżej sklasyfikowane 24 drużyny według rankingu FIVB wystąpią w trzech turniejach kwalifikacyjnych (pozostałe odbędą się w Japonii i Chinach). Z każdego z nich awansują na igrzyska po dwa najlepsze zespoły. Reprezentacje, które nie uzyskają przepustki poprzez turnieje kwalifikacyjne, będą mogły powalczyć jeszcze o pozostałe pięć miejsc poprzez zmagania w Lidze Narodów
W sobotę w Łodzi rozpocznie się jeden z trzech turniejów kwalifikacyjnych do IO
System rozgrywek jest prosty – każdy z ośmiu uczestników rozegra po siedem spotkań, a dwie najlepsze reprezentacje zapewnią sobie prawo startu na igrzyskach w Paryżu. Biało-Czerwone zmierzą się ze Słowenią, Koreą Płd., Kolumbią, Tajlandią, Niemcami, Stanami Zjednoczonymi i Włochami.
- Droga do Paryża wiedzie przez Łódź i miejmy nadzieję, że 24 września wręczymy naszym reprezentantkom paszporty olimpijskie. Jestem przekonany, że zarówno dziewczyny, jak i sztab szkoleniowy bardzo dobrze przygotowali się do tego turnieju. Stawka jest ogromna, czeka nas sporo emocji, nie mniej Łódź jest szczęśliwa dla naszej reprezentacji. Ja pozwoliłem sobie sprawdzić, że trener Stefano Lavarini podczas swojej kadencji z polską reprezentacją grał już z niemal wszystkimi drużynami, poza Kolumbią i z każdym z tych zespołów wygrał. Mam nadzieję, że w Łodzi będzie powtórka – powiedział dyrektor operacyjny Polskiego Związku Piłki Siatkowej Janusz Uznański.
Włoskie selekcjoner miał już okazję zapoznać się z atmosferą Atlas Areny, bowiem w Łodzi Polki rozegrały drugą rundę ubiegłorocznych mistrzostw świata. Wygrały trzy z czterech spotkań.
- Moje dziewczyny czują się w Łodzi jak w domu, tym bardziej, że wiele z nich reprezentuje dwa lokalne kluby, lub grały w nich wcześniej – przyznał Lavarini.
Łódzką halę doskonale zna Kamila Witkowska, zawodniczka ŁKS-u Commercecon.
- Mam nadzieję, że kibice dopiszą, tak jak dopisali w trakcie mistrzostw świata. Wierzę, że wypełnią Atlas Arenę i nas uskrzydlą, a nasze rywalki poczują ten dreszczyk emocji – przyznała środkowa reprezentacji Polski.
Lavarini nie ukrywa, że właśnie ten turniej kwalifikacyjny jest głównym celem reprezentacyjnego sezonu.
- Mamy za sobą świetny start w Lidze Narodów (Polki zajęły trzecie miejsce – PAP), w mistrzostwach Europy zrobiliśmy tyle, na ile nas było stać. Staraliśmy się, aby właśnie w tym turnieju być w jak najlepszej dyspozycji, dlatego też przygotowania zaczęliśmy bardzo wcześnie, zaraz po mistrzostwach Europy. Mamy świadomość, że te zawody będą niezwykle trudne, trzeba wygrać prawie wszystkie mecze, bo miejsca na igrzyska są tylko dwa – podkreślił.
Polska - Słowenia na początek
Biało-Czerwone turniej rozpoczną spotkaniem ze Słowenią, z którą zmierzyły się w pierwszym spotkaniu mistrzostw Europy i wygrały 3:0. Koreanki to też rywal dobrze znany Polkom i trenerowi Lavariniemu, bowiem kilka lat temu pracował z tą reprezentacją. W Lidze Narodów Polska wygrała z Azjatkami 3:0, podobnie jak z inną reprezentacją z tego kontynentu – Tajlandią. Największa niewiadoma to Kolumbia, która przed rokiem debiutowała w mistrzostwach świata, ale ta drużyna, poza wicemistrzostwem Ameryki Południowej, wywalczonym w 2021 roku, nie ma na koncie znaczących sukcesów.
Trzy ostatnie spotkania mogą okazać się decydujące w walce o olimpijskie paszporty
22 września Polki zagrają z Niemkami, z którymi dwukrotnie wygrały w Lidze Narodów i wyeliminowały je w 1/8 finału mistrzostw Europy. Przedostatni rywal, Stany Zjednoczone, nigdy nie „leżał" Biało-Czerwonym, ale w meczu o brązowy medal podopieczne Lavariniego wygrały 3:2.
REKLAMA
Z kolei Włoszki do Łodzi przyjadą bez swojej liderki Paoli Egonu, która według włoskich mediów, jest skonfliktowana z trenerem Davide Mazzantim. 24-letnia atakująca rzadko pojawiała się na parkiecie podczas europejskiego czempionatu, który dla siatkarek Italii nie był udany – zajęły dopiero czwarte miejsce.
Selekcjoner dokonał tylko jednej zmiany w składzie w porównaniu do mistrzostw Europy. Weronikę Szlagowską zastąpiła Martyna Czyrniańska, która z powodu kontuzji nie mogą wystąpić w Belgii.
Polki gotowe na walkę o Irzyka Paryż 2024
Biało-Czerwone do Łodzi przyjechały z pobliskiej Spały, gdzie w 15-osobowym składzie przygotowywały się do ostatniego turnieju w reprezentacyjnym sezonie.
Reprezentacja Polski na turniej kwalifikacyjny
Stefano Lavarini ogłosił w środę ostateczną kadrę na nadchodzące spotkania:
REKLAMA
Rozgrywające: Joanna Wołosz, Katarzyna Wenerska
Środkowe: Magdalena Jurczyk, Agnieszka Korneluk, Joanna Pacak, Kamila Witkowska
Przyjmujące: Martyna Czyrniańska, Monika Fedusio, Martyna Łukasik, Olivia Różański
Atakujące: Monika Gałkowska, Magdalena Stysiak
Libero: Maria Stenzel, Aleksandra Szczygłowska
Terminarz meczów reprezentacji Polski siatkarek w turnieju kwalifikacyjnym do igrzysk olimpijskich
sobota, 16 września: Polska – Słowenia (17:30)
niedziela, 17 września: Polska – Słowenia (17:30)
wtorek, 19 września: Polska – Kolumbia (17:30)
środa, 20 września: Polska – Tajlandia (17:30)
piątek, 22 września: Polska – Niemcy (17:30)
sobota, 23 września: Polska – USA (17:30)
niedziela, 24 września: Polska – Włochy (20:30)
red/kier/PAP/IAR
REKLAMA