Wzrost płacy minimalnej. Maląg: to nie jest przypadkowa decyzja, Polacy powinni godnie zarabiać
Filozofią naszego rządu jest, aby Polacy mogli godnie zarabiać, dlatego zależy nam na tym, aby zarówno wzrastała płaca minimalna, jak i wzrastało przeciętne wynagrodzenie - powiedziała minister rodziny i polityki społecznej Marlena Maląg.
2023-09-15, 14:56
W czwartek Rada Ministrów przyjęła rozporządzenie w sprawie minimalnego wynagrodzenia za pracę w 2024 r., które brutto od 1 stycznia 2024 r. będzie wynosiło 4.242 zł - minimalna stawka godzinowa wyniesie 27,70 zł, a od 1 lipca minimalna płaca wyniesie 4.300 zł - stawka godzinowa 28,10 zł.
- Przede wszystkim ideą tego, że dokonujemy godnej waloryzacji płacy minimalnej jest to, że filozofią naszego rządu jest, aby Polacy mogli godnie zarabiać. Praca daje poczucie stabilizacji i godności, dlatego zależy nam na tym, aby zarówno wzrastała płaca minimalna, jak i wzrastało przeciętne wynagrodzenie - powiedziała minister rodziny i polityki społecznej Marlena Maląg.
Minimalne wynagrodzenie otrzymuje 3,6 mln osób
Szefowa MRiPS pytana, dlaczego płaca minimalna została podniesiona, odpowiedziała, że wynika to z ustawy o płacy minimalnej i decyzja ta jest oparta na konkretnych wskaźnikach.
- Tym wskaźnikiem jest m.in. poziom inflacji. Jeżeli inflacja jest powyżej 105 proc., to wtedy waloryzacja jest dwukrotna w ciągu roku - wyjaśniła.
REKLAMA
- Kolejnym wskaźnikiem jest wskaźnik weryfikujący, a więc jeżeli w budżecie państwa przewidzianym na rok 2023 inflacja była zaplanowana na określonym poziomie, a rzeczywista inflacja jest wyższa, to wtedy zwiększa się wskaźnik waloryzacji płacy minimalnej o ten wskaźnik korygujący - dodała.
Jak podkreśliła, kwota wynagrodzenia minimalnego, która została ustalona, to nie jest przypadkowo podjęta decyzja. Jak wyjaśniła, wynika ona z parametrów, które są zawarte w ustawie budżetowej, podstawionych do algorytmu.
Rząd szacuje, że minimalne wynagrodzenie otrzymuje 3,6 mln osób.
Stopa bezrobocia wyniosła w sierpniu 5 proc.
Szefowa resortu rodziny podkreśliła również, że obecna sytuacja na rynku pracy w Polsce jest bardzo korzystna.
REKLAMA
- Mamy historycznie niskie bezrobocie - zaznaczyła.
Stopa bezrobocia rejestrowanego wyniosła w sierpniu 5 proc. Według danych Eurostatu Polska jest trzecim państwem z najniższym bezrobociem w Unii Europejskiej.
- Te dane pokazują, że mamy rynek pracownika - podsumowała minister rodziny.
PR24.pl, IAR, PAP, DoS
REKLAMA
REKLAMA