Presja migracyjna na granicy z Białorusią. Żaryn: rośnie poziom agresji po drugiej stronie zapory
Migranci próbujący sforsować polską granicę są coraz bardziej profesjonalnie wyposażeni. Mają nie tylko sprzęt do niszczenia metalowych elementów zapory, ale także do robienia podkopów - wynika z obserwacji służb. Zdaniem zastępcy ministra koordynatora służb specjalnych rośnie też poziom agresji po drugiej stronie zapory.
2023-09-17, 09:05
- Migranci docierają na granice wyposażeni w profesjonalne giętarki, przecinarki i kafary. Przecież nie przywieźli tego sprzętu ze swoich ojczyzn!? Dostali go od białoruskich służb - tak sytuację na granicy opisuje zastępca ministra koordynatora służb specjalnych Stanisław Żaryn.
Polskie służby już od dwóch lat obserwują, że cudzoziemcy mający forsować granicę są przerzucani w jej okolice wyposażeni w race, kamienie, kostkę brukową. Straż Graniczna informowała, że zaobserwowała użycie szlifierek kątowych, specjalistycznych przecinaków, profesjonalnych rękawic do pracy.
- Ten sprzęt jest z miesiąca na miesiąc coraz bardziej profesjonalny. Wyposażenie mają coraz lepsze - podkreśla Żaryn. Podkreśla, że cudzoziemcy starający się sforsować zaporę stosują też coraz bardziej wymyślne taktyki.
- Mają starannie wykonane proce, którymi miotają kamienie w kierunku polskich patroli - tłumaczy Żaryn. Dodaje, że miotają też przekleństwami i wulgaryzmami.
REKLAMA
- Bardzo często wykonują obsceniczne gesty, zwłaszcza na widok funkcjonariuszek - opowiada zastępca ministra koordynatora służb specjalnych.
Tysiące prób nielegalnego wtargnięcia
Według statystyk SG, od początku roku cudzoziemcy 19,5 tys. razy próbowali przekroczyć nielegalnie granicę polsko-białoruską. W marcu i kwietniu było po ok. 2,5 tys. prób, w maju ok. 3 tys. W czerwcu odnotowano ich również niespełna 3 tys. W lipcu było 4 tys. takich prób, a w sierpniu niemal 2,5 tys.
Jak wyliczył Podlaski Oddział Straży Granicznej, w tym roku na granicy z Białorusią pojawili się cudzoziemcy pochodzący z blisko 50 różnych państw.
Na długości 186 km granicy z Białorusią zbudowana została w 2022 roku stalowa zapora o wysokości 5,5 m, która jest głównym elementem zabezpieczenia tej granicy przed nielegalną migracją. Jej uzupełnieniem jest system kamer i czujników, który powstał na 206 km tej granicy i w całości jest już użytkowany przez polskie służby graniczne. Monitoring granicy wpływa też na liczbę odnotowywanych prób. Pozwala zidentyfikować każdy taki incydent i dokładnie określić, ilu cudzoziemców podeszło pod granicę.
REKLAMA
Czytaj w tvp.info: Zamieszki w Niemczech. Imigranci z Erytrei wywołali burdy w Stuttgarcie
SG poinformowała niedawno, że w 2024 r. ruszy budowa takiej zapory elektronicznej również wzdłuż rzek: Bug w Lubelskiem oraz Świsłocz i Istoczanka w Podlaskiem. Firmy, które wykonają tę zaporę, mają być wyłonione do końca 2023 r. Zapora ma być sfinansowana ze środków UE. Kamery i czujniki ruchu będą instalowane na brzegach rzek w pasie drogi granicznej.
- Wspierali ją politycy PO. Kim jest zatrzymana za przemyt ludzi Ewa M.?
- Silna fala migrantów w kierunku Chorwacji. "Przychodzą w dzień i w nocy, ciągle słyszę, jak się kręcą"
pap/as
REKLAMA