WTA Finals: Iga Świątek wskazała na kluczowy moment. "Złapałam lepszy rytm"

Iga Świątek pokonała w dwóch setach Czeszkę Marketę Vondrousovą 7:6 (7-3), 6:0 w swoim pierwszym meczu Grupy Cheturnal podczas turnieju WTA Finals w meksykańskim Cancun. Polska tenisistka kiepsko rozpoczęła mecz, ale potrafiła poprawić swoją grę w wielkim stylu. - Po wymianie piłek poczułam, że złapałam lepszy rytm - powiedziała wiceliderka światowego rankingu, cytowana na oficjalnej stronie WTA.

2023-10-31, 09:20

WTA Finals: Iga Świątek wskazała na kluczowy moment. "Złapałam lepszy rytm"
Iga Świątek w bardzo dobrym stylu rozpoczęła udział w turnieju WTA Finals . Foto: PAP/Marcin Cholewiński
  • Iga Świątek przegrywała z Marketą Vondrousovą 2:5 w pierwszym secie, ale od tego momentu rozpoczął się koncert gry polskiej tenisistki
  • Co ciekawe, poprawa gry Świątek zbiegła się w czasie z tradycyjną wymianą piłek po rozegraniu siedmiu gemów
  • Kolejną rywalką wiceliderki rankingu WTA będzie Amerykanka Coco Gauff, która również wygrała swój pierwszy mecz

Iga Świątek znakomicie rozpoczęła rywalizację w turnieju WTA Finals z udziałem ośmiu najlepszych tenisistek sezonu. Wiceliderka światowego rankingu pokonała Marketę Vondrousovą 7:6 (7-3), 6:0, choć to Czeszka dużo lepiej rozpoczęła pierwszego seta.

Iga Świątek poprawiła grę dzięki piłkom?

Polska tenisistka przegrywała już 2:5, jednak od tego czasu przejęła inicjatywę na korcie, doprowadzając do tie-breaka, a potem zwyciężając pierwszą partię. Co ciekawe, moment lepszej gry Igi Świątek zbiegł się w czasie z tradycyjną wymianą piłek po rozegraniu pierwszych siedmiu gemów.

- Po wymianie piłek poczułam, że złapałam lepszy rytm. Być może to było coś, co pomogło mi trochę zmienić sposób myślenia. Pomyślałam też, że nawet jeśli set się nie powiedzie, będę mógł wrócić w drugim - wyjaśniła Iga Świątek w wypowiedzi dla oficjalnej strony internetowej WTA

Mimo słabszego początku spotkania polska tenisistka nie przejmowała się ewentualną porażką i nie myślała o niej.

REKLAMA

- Nawet w pierwszej części meczu nie czułam, że gram źle. Poczułam, że na pewno jest co poprawić, ale nie musiałam wiele zmieniać. Chciałem więc grać bardziej precyzyjnie i solidnie, a nie robić tego ryzykownie - wyjaśniła Iga Świątek.

Coco Gauff kolejną rywalką

Kolejny mecz polska tenisistka rozegra w nocy ze środy na czwartek czasu polskiego. Iga Świątek w kolejnym spotkaniu Grupy Cheturnal zmierzy się z Amerykanką Coco Gauff, która w pierwszej kolejce rozbiła Tunezyjkę Ons Jabeur 6:0, 6:1.

Niewykluczone, że to właśnie polsko-amerykański mecz zadecyduje o tym, która tenisistka wyjdzie z grupy na pierwszy miejscu.

REKLAMA

<<< SPRAWDŹ WYNIKI, TERMINARZ I TABELE WTA FINALS >>>

Skrót meczu Świątek vs Vondrousova:

Czytaj także:
WTA Finals 2023

REKLAMA

/empe

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej