Korupcyjne zarzuty nie przeszkadzają w PE. Karpiński powitany przez przewodniczącą

Otwierając w poniedziałek listopadową sesję plenarną Parlamentu Europejskiego w Strasburgu, przewodnicząca PE Roberta Metsola powitała wśród europosłów Włodzimierza Karpińskiego (PO) i Witolda Pahla (PO). Karpiński dzięki zapisom proceduralnym uzyskał mandat europosła, choć ciążą na nim zarzuty korupcyjne i przebywał w areszcie.

2023-11-20, 20:30

Korupcyjne zarzuty nie przeszkadzają w PE. Karpiński powitany przez przewodniczącą
Witam nowych kolegów - powiedziała Roberta Metsola nawiązując do uzyskania mandatów do PE przez Włodzimierza Karpińskiego i Witolda Pahla . Foto: Shutterstock/Drop of Light; PAP/Wojciech Pacewicz

- Właściwe władze polskie poinformowały mnie o wyborze pana Witolda Pala i pana Włodzimierza Karpińskiego do Parlamentu Europejskiego. Zastąpią oni odpowiednio Bartosza Arułkowicza i Krzysztofa Hetmana ze skutkiem od dnia 16 listopada br. Witam nowych kolegów - powiedziała Metsola.

Włodzimierz Karpiński, były sekretarz w warszawskim ratuszu i były minister w rządzie PO-PSL w czwartek opuścił areszt, w którym przebywał od lutego. Zatrzymano go w związku z tzw. aferą śmieciową. Usłyszał zarzuty korupcyjne związane z zawieraniem kontraktów na zagospodarowanie odpadów w Warszawie.

5 mln zł z zamówień

Według prokuratury Karpiński miał żądać od prezesa jednej ze spółek korzyści majątkowej w wysokości 2,5 proc. wartości zamówień publicznych uzyskiwanych od Miejskiego Przedsiębiorstwa Oczyszczania w Warszawie w zamian za zmianę specyfikacji istotnych warunków zamówień publicznych.

Wartość zamówień wyniosła prawie 600 mln zł. Zarzuty obejmują przyjęcie przez Karpińskiego kwoty prawie 5 milionów złotych.

w związku z wydaniem przez marszałka Sejmu postanowienia stwierdzającego objęcie przez Włodzimierza Karpińskiego mandatu posła do Parlamentu Europejskiego prokurator zmuszony był uchylić stosowane wobec niego tymczasowe aresztowanie.

REKLAMA

Doszło do Karpińskiego

Karpiński kandydował w 2019 r. w wyborach do PE z listy Koalicji Europejskiej. Nie zdobył jednak mandatu europosła. Posłem PE z tej listy został Krzysztof Hetman, który właśnie zdobył mandat do polskiego Sejmu.

Do PE za Hetmana trafić powinna Joanna Mucha, lecz ona także została wybrana na posła do polskiego parlamentu. Następny w kolejności do mandatu europosła byłby Riad Haidar, polityk zmarł jednak w maju br. Ostatecznie mandat europosła przypada więc kolejnemu kandydatowi - właśnie Karpińskiemu.

Pahl za Arłukowicza

Drugi mandat europosła obejmie Witold Pahl - były sędzia Trybunału Stanu i były wiceprezydent Warszawy. Otrzyma on mandat po wybranym do Sejmu z list KO Bartoszu Arłukowiczu.

W wyborach do PE w 2019 roku kilkoro kandydatów z listy zdobyło lepszy wynik; była marszałek woj. lubuskiego Elżbieta Polak również zdobyła jednakże mandat w Sejmie, podobnie jak Jarosław Rzepa, który został posłem z ramienia Trzeciej Drogi. Wśród kandydatów przed Pahlem znalazła się jeszcze była minister pracy i polityki społecznej oraz posłanka Jolanta Fedak, która zmarła w 2020 roku. W tej sytuacji mandat po Arłukowiczu przydał więc Pahlowi.

Czytaj także:

REKLAMA

Karpiński z aresztu do PE. Prof. Drzonek: klasyczna sytuacja "wolno, ale nie wypada"

PAP/IAR/fc

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej