W Turcji odkryto dwa tysiące pieczęci używanych przez urzędników starożytnego Rzymu

Gliniane żetony z odciskami, które przed wiekami służyły do pieczętowania oficjalnych rzymskich dokumentów, zostały odnalezione na terenie wykopalisk w ruinach dawnego archiwum miejskiego w Doliche w południowej Turcji.

2023-11-23, 05:30

W Turcji odkryto dwa tysiące pieczęci używanych przez urzędników starożytnego Rzymu
Zdjęcie ilustracyjne. Foto: Polskie Radio/grafika na podstawie zasobów domeny publicznej

Bogowie trzymają papiery

Pieczęcie mają średnicę od 5 do 20 milimetrów. Starożytni Rzymianie używali ich  do pieczętowania dokumentów spisanych na kartach papirusowych i pergaminowych (wykonanych ze skóry owcy lub kozy). Działanie to polegało na złączeniu sznurków zamykających urzędowe pismo glinianym żetonem, na którym następnie odciskano pieczęć z wizerunkiem na przykład jakiegoś bóstwa lub symbolem religijnym. W ten sposób pieczętowano rękopisy.

– Pieczęcie zawierają obrazy religijne, takie jak bogowie i boginie, inne przedstawiają portrety, niektóre mają również napisy – napisał w informacji przesłanej portalowi LiveScience profesor Michael Blömer, archeolog z Uniwersytecie w Münster i kierownik tureckich wykopalisk. – Analiza tych obrazów może dostarczyć nam wiedzy na temat przynależności kulturowej ludzi mieszkających w Doliche – dodał.

Pieczęcie nie płoną

Doliche, położone w pobliżu Gaziantep w regionie południowowschodniej Anatolii w Turcji, było kiedyś ważnym ośrodkiem religijnym jako miejsce kultu rzymskiego boga Jowisza Dolichenusa, mitologicznego władcy nieba i grzmotów.

Odkryte pieczęcie odkryto wewnątrz ruin dawnego budynku archiwum miejskiego, który był używany od połowy II do połowy III wieku naszej ery. Do naszych czasów z gmachu przetrwało zaledwie kilka wapiennych ścian. Zmagazynowane tam dokumenty, jak przekazali archeolodzy z czasopisma "Anatolian Archaeology", "spłonęły w pożarze, prawdopodobnie w 253 roku naszej ery, kiedy perski król Šāpūr I zniszczył wiele miast w rzymskiej prowincji Syrii".

Jedynym, co ocalało ze spopielonych pism, są właśnie pieczęcie. Dwa tysiące odkrytych właśnie obiektów to nie pierwsze znaleziska zespołu prof. Michaela Blömera. Podczas wcześniejszych prac archeolodzy odkopali w tym miejscu około cztery tysiące podobnych pieczęci. – To dowód, że archiwum w Doliche zawierało tysiące dokumentów – powiedział Blömer.

– Nie znamy zbyt wielu starożytnych budynków archiwalnych – zauważył archeolog w rozmowie z LiveScience. – Mamy nadzieję, że wykopaliska w Doliche pozwolą nam lepiej zrozumieć, jak wyglądały i w jaki sposób zorganizowane były tego rodzaju obiekty architektury publicznej – dodał.

***

LiveScience/mc

Polecane

Wróć do strony głównej