Resort zdrowia budzi strach w politykach koalicji? Mucha: to misja samobójcza
- Nie dostałam propozycji objęcia stanowiska ministra zdrowia - stwierdziła Joanna Mucha, wiceprzewodnicząca Polski 2050. I dodała: "każdy, kto takiej misji by się podjął, musi mieć świadomość, że to misja samobójcza".
2023-11-23, 13:29
- To fakt wyłącznie medialny - stwierdziła Joanna Mucha. Odniosła się w ten sposób do pytania o propozycję objęcia resortu zdrowia. Portal Onet.pl podawał w poniedziałek, że Joannie Musze złożono ofertę objęcia stanowiska ministra zdrowia w rządzie Donalda Tuska. Wcześniej "Gazeta Wyborcza" donosiła, że na to stanowisko szykowana jest Izabela Leszczyna.
Zanim partie tzw. paktu senackiego podpisały umowę koalicyjną, pojawiały się sugestie, że ministerstwo zdrowia chce objąć Marcelina Zawisza z partii Razem. Lewica Razem nie weszła jednak do rządu, wyjaśniając, że umowa koalicyjna nie gwarantuje finansowania resortów w odpowiedni sposób.
Joanna Mucha: nie dostałam propozycji objęcia MZ
Joanna Mucha podkreśliła, że ministerstwo zdrowia jest wyjątkowo trudnym resortem. - Ktokolwiek weźmie to ministerstwo, musi mieć świadomość, że to jest misja samobójcza - politycznie i być może też w sensie fizycznym. Przypomnę, że mamy dwóch ministrów zdrowia w wolnej Polsce, którzy odeszli z tego świata sprawując tę funkcję - stwierdziła.
Jednocześnie dodała, że słyszała o kandydaturze Izabeli Leszczyny i uważa ją za odpowiednią.
REKLAMA
- Jestem przekonana, że sobie poradzi. Jest osobą, która radzi sobie z trudnymi zadaniami. Była wcześniej w ministerstwie finansów, miała pod opieką trudne departamenty, więc jestem przekonana, że sobie poradzi - mówiła Mucha.
"Rozmowy koalicyjne jeszcze trwają"
Kiedy poznamy skład rządu Donalda Tuska? Tego nie wiadomo, bo okazuje się, że rozmowy dotyczące obsady stanowisk nadal trwają. - Nie jest tak, że się zakończyły. Według mojej wiedzy ostatnie rozmowy jeszcze się toczą. Jeszcze kilka resortów nie jest do końca zdecydowanych - wyjaśniła Joanna Mucha.
Dodała, że w ramach rozmów koalicyjnych rozdzielane są także stanowiska wiceministerialne oraz dyrektorów departamentów.
- Premier zaprasza do rozmów o polskich sprawach. Fogiel: chodzi o to, by Polacy mieli alternatywę
- Zaprzysiężenie nowego rządu. Prezydencki minister podał możliwe daty
tvp.info/radio zet/jmo
REKLAMA