Reklama

Legenda tenisa nie wierzy w Igę Świątek. "Daję jej jeden procent szans"

Iga Świątek rozpoczęła sezon i świetnie spisuje się w rozgrywanym w Australii turnieju drużynowym United Cup, jednak najlepsza tenisistka świata ma ważniejsze cele na 2024 rok. Według byłej legendarnej deblistki Pam Shriver, 22-letnia Polka nie będzie jednak w stanie zostać drugą w historii zawodniczką, która wygra tzw. Złotego Szlema, czyli wszystkie turnieje wielkoszlemowe i złoto igrzysk olimpijskich w jednym roku.

2024-01-03, 11:10

Legenda tenisa nie wierzy w Igę Świątek. "Daję jej jeden procent szans" — Iga Świątek bardzo dobrze rozpoczęła 2024 rok na kortach . Foto: PAP/EPA/RICHARD WAINWRIGHT

Iga Świątek bardzo dobrze rozpoczęła 2024 rok. Liderka światowego rankingu tenisistek wygrywa kolejne mecze, a reprezentacja Polski awansowała już do półfinału drużynowego turnieju United Cup rozgrywanego w Australii.

Iga Świątek ma wielkie cele

Niewątpliwie jednak, pierwszym wielkim sprawdzianem formy najlepszej tenisistki świata będzie zbliżający się wielkimi krokami wielkoszlemowy Australian Open. Turniej w Melbourne odbędzie się w dniach 14-28 stycznia.

Kolejne imprezy najwyższej rangi to tradycyjnie French Open w Paryżu (26 maja - 9 czerwca), londyński Wimbledon (1-14 lipca) oraz US Open w Nowym Jorku (26 sierpnia - 8 września).

Do tej pory Iga Świątek ma w dorobku cztery wielkoszlemowe tytuły: w 2020, 2022 i 2023 roku wygrywała na paryskich kortach imienia Rolanda Garrosa, a w 2022 roku triumfowała także w Nowym Jorku. 22-latka wielokrotnie w przeszłości mówiła, że jej celem jest odniesienie zwycięstwa w każdej z czterech imprez najwyższej rangi.

REKLAMA

Co ważne, w 2024 roku zostaną także rozegrane igrzyska olimpijskie w Paryżu (26 lipca - 11 sierpnia). Najważniejsza impreza sportowa czterolecia odbędzie się na tak lubianych przez Polkę kortach ziemnych w stolicy Francji.

Złoty Szlem nie dla Świątek? "Jest powód"

Niektórzy kibice zastanawiają się więc, czy Iga Świątek może zostać drugą, po słynnej Niemce Steffi Graf, tenisistką, która w jednym roku wygra zarówno wszystkie wielkoszlemowe imprezy, jak i turniej olimpijski?

Według byłej słynnej amerykańskiej tenisistki Pam Shriver, liderka rankingu WTA nie ma wielkich szans na powodzenie takiej misji.

REKLAMA

"Powiedziałabym jeden procent. Może dałabym pięć procent. Słuchaj, jest powód, dla którego zrobiono to tylko raz" - napisała jedna z najlepszych deblistek w historii podczas dyskusji na portalu X.

Od sukcesu Graf minęło sporo czasu, gdyż Niemka osiągnęła tak nieprawdopodobny sukces w 1988 roku. Choć wygranie pięciu tak wielkich imprez w jednym roku wydaje się niemożliwe, Iga Świątek niejednokrotnie już pokazała, że potrafi zaskakiwać ekspertów.

Pozostaje mieć nadzieję, że tak będzie i tym razem, a zwyciężczyni 100 turniejów w grze podwójnej nie będzie miała racji w swoich przewidywaniach...

REKLAMA