Dziura w kadłubie lecącego Boeinga 737 Max 9. Amerykańska agencja nakazała uziemienie części maszyn

Amerykański Federalny Urząd Lotnictwa (Federal Aviation Administration) nakazał uziemienie niektórych maszyn Boeing 737 Max 9. Decyzję wydano po tym, jak zewnętrzna część jednej z takich maszyn odpadła podczas lotu linii lotniczych Alaska Airlines.

2024-01-06, 19:35

Dziura w kadłubie lecącego Boeinga 737 Max 9. Amerykańska agencja nakazała uziemienie części maszyn
Amerykańska agencja nakazała uziemienie części Boeingów 737 Max 9. Foto: lorenzatx / Shutterstock.com

Szef FAA Mark Whitaker przekazał, że konieczne będą inspekcje niektórych maszyn tego typu zanim będą one mogły dalej być wykorzystywane przez linie lotnicze. Kontrole mają objąć 171 samolotów na całym świecie.

Odwołane loty Alaska Airlines

Linie Alaska Airlines po incydencie tymczasowo uziemiły całą swoją flotę 65 Boeingów 737 Max 9, przez co musiały odwołać dziś około stu zaplanowanych lotów.

Posłuchaj

Stany Zjednoczone uziemiają Boeingi 737 MAX 9. Relacja Marka Wałkuskiego (IAR) 0:56
+
Dodaj do playlisty

Pasażer samolotu przesłał nadawcy KATU-TV zdjęcie przedstawiające dziurę w boku samolotu obok siedzeń pasażerskich. Linie lotnicze podały, że samolot ze 174 pasażerami i sześcioma członkami załogi wylądował bezpiecznie.

Evan Smith, który był wśród osób na pokładzie, powiedział KATU, że chłopcu siedzącemu obok matki wiatr wyrwał z samolotu koszulkę. - Matka go trzymała - dodał.

REKLAMA

- Usłyszeliśmy duży, głośny huk z tyłu, po lewej stronie. Rozległ się świszczący dźwięk i natychmiast uruchomiono wszystkie maski tlenowe i wszyscy je założyli - relacjonował mężczyzna.

"Wszyscy byli przerażeni"

Inny pasażer, Kyle Rinker, powiedział CNN: - To było naprawdę nagłe. Samolot wznosił się i okno wypadło. Nie zauważyłem tego dopóki nie zdjęliśmy masek tlenowych.

Jeszcze inna pasażerka, Emma Vu, powiedziała CNN, że wysłała rodzicom SMS-a z hasłem stosowanym w sytuacjach awaryjnych, aby poinformować ich o tym, co dzieje się w samolocie. - Nigdy wcześniej nie musiałem z tego korzystać, ale wiedziałam, że to jest ten moment - mówiła.

Emma powiedziała, że ludzie po obu jej stronach oraz stewardessy pocieszali ją i zapewniali, że "wszystko będzie dobrze".

REKLAMA

- Fakt, że wszyscy byli przerażeni. Stewardessy poświęciły tyle czasu, abym poczuła się, jakbym była jedynym pasażerem - szczerze mówiąc, to było naprawdę miłe - dodała Vu.

W oświadczeniu przesłanym pocztą elektroniczną w piątek wieczorem Alaska Airlines podały: - Dziś wieczorem, wkrótce po starcie, podczas lotu nr 1282 z Portland w stanie Oregon do Ontario w Kalifornii doszło do incydentu.

W sobotę rano firma oświadczyła, że podjęła "krok zapobiegawczy i tymczasowo uziemiła naszą flotę 65 samolotów Boeing Max-9".

Czytaj także:

PAP, IAR/łl

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej