"Prawda ujrzy światło dzienne". Ambasador RP w Rosji krytycznie o likwidacji polskich miejsc pamięci
Ambasador RP w Rosji krytycznie ocenił likwidację polskich miejsc pamięci. O szczegółach korespondent Polskiego Radia Maciej Jastrzębski.
2024-01-15, 13:15
Ambasador Polski w Rosji Krzysztof Krajewski odwiedził cmentarz w Lewaszowie, aby oddać hołd Polakom zamordowanym przez sowieckich oprawców. To tam znajdował się kilkutonowy pomnik poświęcony Polakom, ofiarom stalinizmu, który w lipcu ubiegłego roku zniknął z nekropolii w niewyjaśnionych okolicznościach.
Ambasador Krzysztof Krajewski przypomniał w rozmowie z Polskim Radiem, że od dłuższego czasu na terytorium Federacji Rosyjskiej znikają pomniki, tablice pamiątkowe i krzyże poświęcone Polakom - ofiarom stalinowskich represji. W ocenie dyplomaty, część lokalnych urzędników w ten sposób chce wykazać się lojalnością wobec przełożonych. - Nie mam żadnej wątpliwości, że prawda ujrzy światło dzienne i ci, którzy takie decyzje podejmowali, będą się tego wstydzić - stwierdził polski ambasador.
W niewyjaśnionych okolicznościach zdemontowano polskie pomniki i tablice pamiątkowe między innymi w Lewaszowie na przedmieściach Petersburga, w Piwowarysze obok Irkucka i we Włodzimierzu.
- W Rosji zdemontowano tablice poświęcone polskim ofiarom represji. Krajewski: prawdy nie da się oszukać
- W Rosji usunięto pomnik Polaków - ofiar obozów workuckich. Ambasador RP: czyn haniebny, wypieranie pamięci o represjach
- Rosja: polscy dyplomaci badają sprawę zniknięcia polskiego pomnika
Posłuchaj
Posłuchaj
IAR/kg
REKLAMA