Ukraina: śledztwo ws. nielegalnej inwigilacji dziennikarzy. Podsłuchiwani tropili korupcję
Służba Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) wszczęła postępowanie w sprawie nielegalnej inwigilacji dziennikarzy portalu Bihus.Info, którzy zostali nagrani podczas zażywania narkotyków. Szef portalu oświadczył, że członkowie jego ekipy, która tropi korupcję, śledzeni byli przez blisko rok.
2024-01-18, 11:33
Nagranie z dziennikarzami ukazało się w serwisie YouTube. "Ciekawe, jak zareagują na nie dziennikarze, którzy tak bardzo lubią śledzić innych i robić z siebie świętych i zasadniczych, ale zapominają o własnych narkogrzeszkach?" - napisali autorzy materiału.
W odpowiedzi założyciel i szef portalu Denys Bihus oświadczył, że jego pracownicy zostaną poddani testom narkotykowym. Zaznaczył także, że byli oni śledzeni, podsłuchiwani i nagrywani nielegalnie.
- Nie jest to jednak usprawiedliwieniem tego, co zobaczyliśmy na wideo, czyli zażywania przez kilkoro naszych kolegów zakazanych substancji - podkreślił.
- Szef MSZ Ukrainy: Kto kontroluje przestrzeń powietrzną, ten wygrywa wojnę. Musimy dostać więcej uzbrojenia
- Ukraińskie służby zatrzymały agenta GRU. Pomagał Rosji w namierzaniu celów
SBU wszczyna śledztwo
Na nagranie zareagowała SBU, która potwierdziła, że obserwacja dziennikarzy była bezprawna. "SBU jest przekonana, że transparentna i nieskrępowana praca niezależnych i profesjonalnych mediów jest ważnym warunkiem rozwoju Ukrainy jako państwa demokratycznego" - wskazała.
"Podobne fakty inwigilacji powinny podlegać ocenie prawnej niezależnie od tego, czy w materiałach zdobytych drogą tajnego nagrywania ujawniono fakty możliwego naruszenia prawa dotyczącego obiegu substancji narkotykowych" - podkreśliła SBU.
Do sprawy dziennikarzy odniósł się prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski, który poinformował, że została ona poruszona podczas jego narady m.in. z szefem SBU Wasylem Malukiem. - SBU rozpoczęła śledztwo i wyjaśni wszystkie okoliczności. Jakiekolwiek naciski na dziennikarzy są niedopuszczalne - oświadczył prezydent.
REKLAMA
pap/as
REKLAMA