Trump traci groźnego rywala. DeSantis wycofał się z prezydenckiego wyścigu. Powiedział, kogo poprze

Rozpoczynając w ubiegłym roku walkę o nominację Ron DeSantis był uważany za realną alternatywę dla Donalda Trumpa. Z czasem poparcie dla niego spadało, podczas gdy notowania Trumpa wśród republikanów szły w górę.

W ubiegłotygodniowych prawyborach w Iowa strata DeSantisa do byłego prezydenta USA wyniosła ponad 30 procent. Nie widząc szansy na dobry wynik w zbliżających się w prawyborach w New Hampshire, gubernator Florydy wycofał się z walki i poparł Donalda Trumpa.

Posłuchaj

Gubernator Florydy Ron DeSantis wycofał się z walki o nominację Partii Republikańskiej w wyborach prezydenckich. Relacja Marka Wałkuskiego (IAR) 0:51

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

USA. Trump faworytem

- Chociaż nie zgadzałem się z Donaldem Trumpem, na przykład w sprawie pandemii koronawirusa czy wyniesienia Anthony'ego Fauci, jest lepszy Joe Bidena, to jest oczywiste - tłumaczył Ron DeSantis.

We wtorkowych prawyborach w stanie New Hampshire faworytem jest Donald Trump. Pozostająca w wyścigu Nikki Haley w sondażach traci do Trumpa kilkanaście punktów procentowych. Była ambasador przy ONZ zapowiada, że niezależnie od wyniku w New Hampshire będzie kontynuować kampanię.

• Inauguracja republikańskich prawyborów w Iowa. Donald Trump z historycznym wynikiem
• Trump wygrał prawybory w Iowa. Ekspert: osiągnął wynik powyżej oczekiwań
• Prawybory republikańskie w USA. Prof. Szklarski: wyborcy widzą w Trumpie przede wszystkim młot na elity

IAR/nt