Biskupi: "niejednokrotnie zbyt mało jednoznacznie piętnowaliśmy zło"

Ostatnie listy biskupów do wiernych zaskoczyły wielu. Widać z nich, że biskupom zaczęło zależeć na tym, żeby obchody smoleńskie i beatyfikacja Jana Pawła II nie stały się okazją do walki politycznej.

2011-03-22, 07:01

Biskupi: "niejednokrotnie zbyt mało jednoznacznie piętnowaliśmy zło"
Biskupi na Jasnej Górze. Foto: www.jasnagora.com

Początek marca. Biskupi z Rady Stałej Episkopatu Polski - czyli 13 hierarchów na czele z przewodniczącym Episkopatu i prymasem - napisali dokument na rocznicę katastrofy smoleńskiej "Miłość nigdy nie umiera" - pisze "Gazeta Wyborcza".

Cytują w nim list św. Jakuba: "Bracia, nie oczerniajcie jeden drugiego. Kto oczernia brata swego lub sądzi go, uwłacza Prawu i osądza Prawo". Nie mija tydzień, a Episkopat upublicznia kolejny list sygnowany przez wszystkich biskupów, przygotowujący do beatyfikacji Jana Pawła II.

Duchowni piszą w nim: "Podzielamy niepokój związany z jakością i stylem życia politycznego w naszym kraju. Utrwalają się gorszące podziały między ludźmi różnych partii, odwołującymi się równocześnie do wartości chrześcijańskich".

Biskupi składają też samokrytykę: "Niejednokrotnie zbyt mało jednoznacznie piętnowaliśmy zło, nie szukaliśmy dróg porozumienia i jedności".

REKLAMA

Te dwa listy świadczą o tym, że w Episkopacie następuje przegrupowanie sił - czytamy w "Gazecie Wyborczej".

aj

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej